Jak widać tylko ociebie poruszyła ta ponadczasowa wpadka reportera który nie rozróżnia rybaka od wędkarza. Laik opowiada o czymś, czego nie rozumie. T naprawdę "niuuuuus"!
Piękna ryba dobrze, że wypuszczona, może kiedyś się z nią zmierzę.Nie jestem przekonany, czy to tak dobrze. To ryba introdukowana w okresie gomułkowskim, kiedy to sprowadzono też barszcz sosnowskiego. Nawet niewielkie stadko tołpyg potrafi tak wyżreć roślinność, że w zbiorniku zostaje pustynia.