Witam kolegów. Mam pytanie. Co będzie lepsze na sandacza, kotwiczka czy może pojedyńczy hak i na jaką przynętę go łowić?
Z góry dziękuję za podpowiedzi :)
Witam kolegów. Mam pytanie. Co będzie lepsze na sandacza, kotwiczka czy może pojedyńczy hak i na jaką przynętę go łowić?
Z góry dziękuję za podpowiedzi :)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Wedlug mnie skuteczniejszy trupek z gruntu.
Moim zdaniem kotwiczka odpada sandacz jest bardzo czuły i mysle ze pojednycz hak jest najlepszy . Co do przynety to najlepszy jest miom zdanem trupek z płoci czy tez kiełbia . Proponuje rozciać troche brzuch ryby aby wystawaly zniej wnetrznosci to powoduje ze ryba jest bardziej atrakcyjna dla drapieznika .
no ok a co jesli np mam troche zywców zamrozonych?? bo mam bodajze z 15 ukleji w zamrazarce. slyszalem ze trupek po rozmrozeniu zaczyna nieprzyjemnie pachniec co odstrasza ryby. starszy kolega z pracy (wedkarz z dlugim starzem) podpowiedział mi ze dobrze jest przed zamrazaniem wypatroszyc i takze przed zamrozeniem lub jak kto woli juz przed samym łowieniem oskrobac rybe z łuski. podobno to wlasnie łuska wydziela ten zapach odstraszajacy rybe. stosujecie tez jakies swoje sprawdzone sposoby na zwiekszenie skutecznosci?? aa i powiedzcie w jakich grmaturach stosujecie ołów do połowu w rzekach?? czyt. w warkoczu 50g starczy? powiem wam ze tak czy siak wlaczam wolny bieg(2012/06/17 23:06)