Akurat "testera" Dragona nie jest do końca obiektywna. Nie twierdzę, że to zły kołowrotek ale kolego za te pieniądze wszystko jest siebie warte, bez znaczenia czy to z logo Dragona, Mikado czy kogo innego.
A jak nawija passion plecionke? Bo słyszałem słabe opinie.
Do spro trzeba już dopłacić 50 zł i za chwilę znowu trochę doplacajac może Ryobi arctic i tak dojść do Zaubera CF, ktorego bym chciał.