Zbiornik Jeziorsko i Warta za tamą

/ 635 odpowiedzi / 53 zdjęć
Robson666


bardzo dobry zakaz, tylko kilka lat za późno, niemniej na pewno mniej ryb zostanie wyszarpanych i poranionych przez tych cweli (2015/01/21 21:39)

PABLO84


no jest zakaz tylko czy to coś zmieni ? Ten odcinek rzeki musi być pod nadzorem 24 godziny na dobę . Ale czy PSR będzie się chciało i czy przestana się bać szarpakowcow, tego nikt nie wie. W październiku miałem kontrole i za brak wpisu w rejestr połowów  (zapomniałem)  chcieli mnie ukarać. Zapytałem czy za tama na Jeziorsku tez są tacy drobiazgowi , Pan kontrolując oddał kartę i zapowiedział ze dziś mnie tylko poucza. Śmiać mi się chciało. Dodam tez , ze od ludzi miejscowy których widocznie znał nie chciał kart ani nie sprawdzał siatek, a mnie o siatkę zapytał- czemu nie w wodzie ?  odpowiedziałem ze wszystko wypuszczam bo nie jadam ryb  (2015/01/23 15:15)

PABLO84


dodam ze kontrolowali mnie na starym korycie warty w Pstrokoniach  (2015/01/23 15:16)

u?ytkownik108412


No właśnie wlepi ci taki karę za brak chorego rejestru i powie, że wypełnia swoje obowiązki, że ma prawo. W tym sensie ja jestem kłusownikiem, bo nie wypełniam tego gówna, gdyż jestem mądry i wiem, że to nie ma sensu. To ci są dopiero chojraki chcą karać za coś takiego, a corocznej kradzieży na wielką skalę za zaporą nie eliminują. Widocznie rejestr ważniejszy, niż milionowe straty w rybostanie. W każdym cywilizowanym kraju na obręb za zaporą byłaby wydelegowana specjalna straż, tylko po to, żeby mieć to miejsce na oku 24/h. Z resztą monitoring wystarczy zrobić, ale oczywiście nie w tym kraju takie rzeczy. Poza tym wiesz tam musieliby pracować, można też w mordę dostać, a może i kosą, to mają strach. A tutaj relaks spokój, rejestry i inne bajery. Ok ja to mogę zaakceptować, ale za zaporą ma być ORDNUNG i chcę widzieć systematyczne kontrole na całej rzece. Wtedy będę wypełniał nawet takie rejestry z czystego szacunku i dla zasady wzajemności.  (2015/01/23 21:13)

u?ytkownik162240


Koledzy szarpia nie tylko w na warcie pod tama , szarpakowcy sa wszedzie na calej warcie , Poznaniu w centrum miasta szarpia w portach i w innych miastach jest to samo , to co sie dzieje na Pl wodach dotyczy calego kraju , a jezeli chodzi o kontrole to wszystko jest siechu warte  , to dziki zachod tu prawa nie ma nnie istnieje  (2015/01/24 12:03)

adrionn911


A czemu informacja o zakazie spinningu zniknęła ze strony PZW Sieradz? Już odwołane? (2015/01/24 19:32)

Pietrzak


"Uwaga ! Poniższa wiadomość "znikneła" ze strony (a właściwie przeszeła w stan ukrycia) ze względu na kilka problemów natury technicznej. Dzisiaj tj. 25.01.2015 problemy udało sie całkowicie rozwiazać i ponownie wyświetlić temat z wszystkim komentarzami jakie były w tym temacie. PONIŻSZY ZAKAZ JEST AKTUALNY. Przepraszamy wszystkich wędkarzy za zamieszanie, mamy nadzieję że zastosowane rozwiązania ze względu na zaistniały problem pozwolą w przyszłości uniknąć podobnych problemów"A ja jestem ciekaw czy nad wodą jest udostępniona nowa tablica z rozporządzeniem. Sama informacja na stronie nic nie da, jeśli nie będzie informacji nad samą wodą. Zawsze można udać głupa, że nic się nie wie bo nie mam komputera/ internetu w domu. Nie chodzę na zebrania w kole itp. (2015/01/25 18:36)

u?ytkownik108412


Nie no myślę, że tablicę postawili śmieszne byłoby trochę jak by jej tam nie było. Zapewne prawo nakazuje umieścić tablicę w takim przypadku. Natomiast jest pytanie, co to tak na prawdę da, czy ten przepis zahamuje proceder? Tylko wtedy, gdy będą tam systematyczne najazdy kontroli. Choćby ten przykład. Podsłuchałem kiedyś dwóch kłusowników co wyczyniali na próbie. Każdy z nich się chwalił jak to dziesiątkami na szarpaka pałowali tam szczupaki (wtedy jeszcze tyle było), z tego co mówili była to powszechna metoda na tym zbiorniku. No i ponoć wprowadzili tam jakiś okresowy zakaz połowu na spinning. No to zaczęli się śmiać między sobą jak to przerzucili się na szarpanego pod pozorem łowienia na spławik. Szło im równie skutecznie i byli wyraźnie dumnie z siebie jacy to zaradni (2015/01/25 20:22)

adrionn911


No właśnie o to chodzi że przyczepią sobie byle jaki spławik i "po kłopocie".Oprócz szarpakowców jest jeszcze kwestia nadmiernego zatrzymywania wody wiosną przez zbiornik. W 2014r w marcu była już niżówka taka jakiej nawet late, nie było. Oczywiście skutkiem tego było bezrybie u "nas" na Warcie przez resztę roku. Pamiętam jak wiosną nawet 3 lata temu była wysoka woda wiosną na rzece to i później przez cały sezon była ryba. Poprzedni rok był katastrofą pod tym względem.

(2015/01/26 16:36)

u?ytkownik108412


W Polsce ryby głosu nie mają, mają za to wędkarze, ale my akurat dla ryb wiele dobrego zrobić nie umiemy, choćby dlatego, ze większość to kłusownicy lub wyznawcy zasady nałowić full limit. Mając na czele taką organizację jak PZW ryby są już na przegranej pozycji, więc nie ma się co dziwić, że RZGGW w Poznaniu ma olew na ryby i wędkarzy i nie zamierza regulować przepływu za zaporą tak, żeby było rybom i nam dobrze. Ważniejsze są inne grupy interesów i to dla nich reguluje się przepływ wody. Kogo tam obchodzi życie ryb. A weźcie teraz ptaszki. Z całym szacunkiem dla nich, ale w stosunku do ryb mają wersalskie warunki, im się krzywda nie dzieje, muszę mieć gdzie się mnożyć żreć i wydalać, tworzy im się specjalne obręby ochronne i dba o nie. Mają też silną grupę zwaną ornitologami, którzy cieszą się szacunkiem, poważaniem i mają moc sprawczą dla swoich milusińskich. Niechby tylko tak się zdarzyło, że nagle z Jeziorska spłynęłaby cała woda. Natychmiast w ochronie ptaków wystąpiłaby cała ornitologiczna Polska i niezwłocznie zostałaby wysłuchana (2015/01/26 18:58)

adrionn911


No to trzeba utworzyć coś na wzór ornitologów tyle że dla ryb, z tym że ptaki są wolne a rybami i wodami rządzi PZW które tylko siedzi przy korycie i ciągnie ile się da. Najlepiej by było obalić to wszystko i zająć się rybami i wodami tak jak robią to ornitolodzy, często są to wspólne obszary gdzie można by było Sobie pomagać. Tylko ja jestem szarym człowiekiem i nie znam się na tym jak to zrobić i sam nic nie zdziałam, ale w naszych kręgach są na pewno osoby które mają większą wiedzę, a widać na forach że coraz więcej osób chce zmian. Musimy działać! (2015/01/27 20:24)

gauczo0


Byłem dziś za tamom ogólnie kiepsko nie licząc wyjątków 3 miejscówki łapały płocie 25-35cm ludzi mrowie ale ogólnie kiepsko, mam taki mały romans gdzie uderzyć w sprawie drogi od elektrowni w stronę tomek równiarki nie widziałem tam z 5lat jeszcze trochę to tylko traktorem (2015/02/13 20:13)

kubag


To trochę w imieniu ornitologów..... My też wędkujemy, choć nie na "Warcie za tamą" ;)

Rok 2015 jest bardzo ważnym rokiem dla wód w całym kraju. Mają zostać ustalone warunki korzystania z wód krajowych, dorzeczy, zlewni i pojedynczych regionów. Obecnie trwają konsultacje społeczne na temat warunków gospodarowania wodami na poszczególnych zlewniach. Tu macie link do interesującego nas tematu ---> Zlewnia Jeziorska
http://www.poznan.rzgw.gov.pl/warunki-korzystania-z-wod-zlewni/zbiornik-jeziorsko

Do 11 marca 2015 można zgłaszać uwagi i wnioski do sporządzanych planów zarządzania zlewniami (kto może korzystać z wód, jakie funkcje mają pełnić wody, czy dopuszczone będą budowy nowych obiektów hydrotechnicznych itp itd).

Ornitolodzy sami zebrali się do kupy i biorą udział w tego typu procedurach. Nic nie stoi na przeszkodzie aby i Wędkarze tak robili. Podobnie co jakiś czas ustala się (również na drodze konsultacji społecznych!!!) warunki korzystania z wód na terenach rezerwatów, obszarów Natura 2000 itp itd. Tam też Wędkarze mogli by wiele wnieść, bo przyznam się szczerze, że ryby są pomijane. Kiedyś przytaczałem na tym forum wypowiedź jednego z przedstawicieli PZW na spotkaniu dotyczącym planu zadań ochronnych dla Natura 2000 Załęczański Łuk Warty ---> w taki oto sposób reprezentowani są niestety Wędkarze na tego typu konsultacja. Link do dyskusji na forum http://forum.wedkuje.pl/f,rzeka-warta-woj-lodzkie-plany-zadan-ochronnych,679283,0.html
Całe szczęście okazało się, że ten Pan nie reprezentował oficjalnego stanowiska PZW....

Także przeglądajcie strony RZGW, WZMiUW, RDOŚ, GDOŚ, a także gmin, starostw i urzędów marszałkowskich.

Pozdro
KubaG (2015/03/02 20:27)

agalek


WitamO tym człowieku który rzekomo reprezentował ( okazało się że jednak nie reprezentował PZW ) było swego czasu głośno. Masz rację że wędkarze tylko narzekają ( na wszystko ) a nie biorą udziału w tego rodzaju konsulatcjach społecznych jak w tych z RZGW. Ale my jako wędkarze mamy swoich przedstawicieli do tego rodzaju przedsięwzięcć w postaci władz poszczególnych Okręgów PZW. (2015/03/04 05:20)

juvefan


3-godzinny wypadzik 1500m poniżej zapory na odcinku konińskim w pierwszy dzień wiosny przyniósł wiele emocji pierwszą rybką w tym sezonie padł jazik 40cm a na deser brzana 70cm (2015/03/23 22:10)

adrionn911


Jak dla mnie na Warcie poniżej zapory poza kłusownikami największym problemem jest wstrzymywanie wody na zbiorniku pod koniec zimy aż do wiosny co skutkuję "suszą", niżówką w najważniejszym okresie wędrówki ryb, czego następstwem jest mała ilość ryb w późniejszym okresie.Zdjęcie z dzisiaj: (2015/04/05 18:53)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

juvefan


panowie co tam się dzieje za drugim progiem jakaś budowa widziałem z zapory ma ktoś jakieś info? (2015/09/07 18:55)

jawor16


Witam, na spinning cisza, żadnego okonka nawet. Budują ponieważ woda za mocno podmyła lewy brzeg (patrząc z tamy) za progiem, taką odpowiedź uzyskałem. (2015/09/10 21:15)

juvefan


temat powoli umiera czyżby nikt nie jeździł na naszą łódzką wartę (2015/11/21 22:08)

sebaszczyn


Witam, ja byłem 2tyg. temu, ale jak by ryby nie bylo. Nie wiem co jest grane, ale to już chyba czas... Może za ciepło, może za niska woda? (2015/11/22 18:28)

darekb101


Witam ostatnio byłem za tamą 30 grudnia ludzi trochę było , kilka samochodów ale nie widziałem żeby ktoś wyciągał rybki , sama drobnica, nic poważnego , nie wiem czy to jest spowodowane, może taki rok. (2016/01/06 17:06)

walek120


Skąd ma być ryba jak w ubieglym roku nie bylo wody a potem od Poznania  w dół wszystko wytruto kilkadziesiąt ton ryb ido tej pory nie ma winnego tak że z rybami za tamą musimy się pożegnać na dłuuuuugo!!! (2016/01/07 10:02)

edmundw


No  właśnie   powinien  tam dyżurować,może i kilku  strażników  24godz na dobę.
Dwa lata wstecz siedział  obok mnie facet ,miał w siadce około 100  okoni.
Wszystko zabrał do domu  ,  pozdrowionka   Edmund (2016/01/08 12:58)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.