Zrobienie odpowiedniej zanęty + glina.

Witam. Mam pytanie. W ostatnim czasie próbuje bawić się w zanęcanie gliną wymieszaną z zanęta. Lecz coś mi nie wychodzi... Dodając 2kg gliny wiążącej na 2kg gliny rozpraszającej, +1/2 kg zanęty kulki rozpadają się, mimo odpowiedniej konsystencji zanęty. Gdy dodałem samej gliny wiążącej z zanęta na rzece odgrywało to kluczową rolę, kulki były bardzo dobrze sklejone, i ładnie pracowały w wodzie. Lecz po dodaniu do takiej mieszanki gliny rozporaszającej ( na jeziorze ) kulki te nie chcą się lepić, rozpadają się podczas próby formułowania kul. Może wiecie, co mam zrobić, aby te kule lepiły się po dodaniu rozpraszaka? Próbowałem dowilżać glinę, ale wydaje mi się, że wtedy praca jest dużo, dużo mniejsza. Glina trapera gold series, tak jak i zanęta, chodzi o połów leszcza.
Z góry dzięki za odpowiedź, pozdrawiam