Zarybienie: Ile czego wpuścić do stawu na wiosnę?

/ 70 odpowiedzi
Piter98


niestety , ale mam ograniczony budzet :) Poczekam az urosną.. Będę regularnie dokarmiał,spokojnie... (2013/01/12 23:40)

u?ytkownik140854


A więc tak. Mam staw o wymiarach.10x15m głębokość. 2m + dołek na przezimowanie o głębokości 3,5 m. wykopany w pażdzierniku 2012r. , i zastanawiam się już nad wiosennym zarybieniem planuję wpuścić: Karasia , lina , karpia , leszcza , płoć, karasia , no i niedużo okonków , bo to się nieźle rozprzestrzenia , słyszałem , że  karaś tak samo.. jednak , gdy się rozmnoży planuję wpuścić ze 2 szt. szczupłego i po sprawie , chce jednak na początku , na wiosnę kupić kroczka karpia , lina.. co o tym myślicie.. w jakim odstępie czasu zarybić szczupłym , karasiem , gdy roślinki zawitają na dobre.. planuję zapuścić również amurka , ILE TEGO KROCZKU KARPIA I INNYCH RYB(SZT.)  Proszę o odpowiedź . Pozdrawiam!

Ani to zarybienia, ani to staw ,ani to wędkarstwo (*cytuję: "staw m służyć do połowu ryb).
Człowieku - pomyliłeś nie tylko pokoje( "Zarybienia") ,ale i również fora.
To nie jest forum dla hodowców - mało ludzi się zna tutaj na tym procederze, ponieważ jesteśmy różnej maści WĘDKARZAMI a nie hodowcami ryb - łowiącymi w ogrodowym kacerku.Zajmujemy się niewymuszonymi wypadami nad wodę - nizinną lub górską, gdzie wędkujemy przy okazji łowiąc na te wędki ryby.
Tak uważam .... Jestem zawsze szczery.
W kwestii zaś, ryb napiszę tylko jedną rzecz: do stawu wykopanego w październiku ( czyli niespełna 3 miesiące temu) - już będą pchane ryby a w tym oczywiście KARP....
Jeszcze lepszy numer z amurem: staw nie posiada jeszcze roślinności,ale już "jak tylko się pojawią to mam zamiar wpuścić amurka".
Sam w tym momencie powinieneś uświadomić sobie ,że twój poziom wiedzy na temat ryb a także hodowli stawowej jest równy zeru.
Uściśliwszy to wszystko co napisałem:
wędkarstwo to nie hodowla a hodowla to nie zabawa dla dzieci ,ale poważny i skomplikowany temat.

(2013/01/13 09:44)

Piter98


Wiem , że nie znam się na hodowli stawowej.... Jestem nowy na tym forum.. Wybaczcie błędy.Ps.Dzięki za radę z amurkami :) (2013/01/13 09:54)

u?ytkownik140854


Wiem , że nie znam się na hodowli stawowej.... Jestem nowy na tym forum.. Wybaczcie błędy.Ps.Dzięki za radę z amurkami :)

Staw wymaga gruntownych przygotowań zanim miałyby się tam pojawić ryby.
Przede wszystkim staw wykopany 3 miesiące temu - jest jałowym dołem a nie stawem.
Staw hodowlany (kopany) użyźnia się darnią wymieszaną z obornikiem . Dopiero po jakimś czasie wpuszcza się ryby. Najlepiej jest w ogóle nie zajmować się karpiem czy amurem. Te ryby nie mają żołądka i bardzo krótki przewód pokarmowy. Oznacza to ,że jedyne co umieją robić - to , żreć, srać i użyźniać wodę. (2013/01/13 09:59)

Lujski


ja jakbym mial taki stawek to bym tez wpuscil troche karpi koi - jakos tak człowiek bardziej sie raduje jak taka kolorowa sztuke złowi .. :) a i po kolorach mozna sztuki odrozniac (2013/01/13 10:33)

jacek placekkk


Amurki jak nie mają roślinności to jedzą również to co karp np zboże ..... nie musisz się martwić jak wpuścisz 2 szt to dadzą sobie radę , roślinność się szybko pojawi na pewno na Wiosnę zanim ryby zaczną dobrze żerować jeszcze i dużo jeść . Nie wpuszczaj jednak za dużo tych ryb bo to nadal świeży staw jak napisał również  Gluhwurmschen zawsze możesz czymś do rybić niż później tego żałować (2013/01/13 10:50)

limakryba


powiem ci tak na początku nie ma co wpuszczać za dużo ryb. ja na początek wpuścił bym z 20szt karpia. Amura sobie odpuść ja mam staw była w nim moczarka i w krótkim czasie nie zostało jej w ogóle (a jak wiadomo ryby dobrze czuja sie gdy jest roślinność w wodzie) Lina wpuścił bym max 40szt. Karasia i płoć wpusć jeśli chcesz mieć szczupaka po jakimś czasie bo on musi cos jeść a karasia i płoć lubi jego wpuść z 20 większych sztuk i dużo drobnicy. Szczupłego polecam wpuścić po jakis 2 latach jakieś 2szt. Jak już chcesz tołpygę to nie więcej niż 1-2 sztuki.
Radzę także wpuścić rośliny bo same tak szybko sienie pojawią. MOżesz sobie zrobić coś w kształcie stolika z kantami na który będziesz ryba sypał paszę  (stolik ma być w wodzie jakieś 50cm pod wodą) (2013/01/13 12:09)

u?ytkownik39933


ja jakbym mial taki stawek to bym tez wpuscil troche karpi koi - jakos tak człowiek bardziej sie raduje jak taka kolorowa sztuke złowi .. :) a i po kolorach mozna sztuki odrozniac



zobacz ten jaki ładny (2013/01/13 14:11)

Lujski


o kuurde - rewelacja - wlasnie o takich mowilem :)

ja mam tylko oczko i 2 szt. koi ale jeszcze na haczyk sie nie nadaja :) (2013/01/13 18:43)

Piter98


Ile taki Karp Koi kosztuje... ? Gdzie mogę go znaleźć , kilka zapuszczę.. miłe dla oka :) A co do reszty ryb , Proszę niech się wypowie jedna osoba , która napisze w szt. ile czego.. Z góry dziękuje , Pozdrawiam! (2013/01/13 19:16)

Lujski


ja kupilem moje 2 szt. 2 lata temu na wiosne - po jakies 5 zl za sztuke (rybki mialy około 10-12cm) - teraz maja napewno ponad kilo - dobrze karmione ...:)
a kupuje je sie w sklepie zoologicznym (2013/01/13 19:44)

Lujski


a co do wpuszczenia ryb to ja bym zrobil tak - z 15 szt. koi +15 szt. złotego lina + 30 szt. orfy no i napewno jakies złote rybki - ewentualnie z 3 okonki zeby regulowaly ilosc narybku (2013/01/13 19:47)

lynx


Radzilbym zastanoeic się nad tołpygą. Niektórzy piszą, że wodę filtruje. Niby w jaki sposób? połyka brudną a skrzelami wypuszcza czystą?
To chyba błędne pojęcie. Tołpyga , jak piszą, zywi sie planktonem i z planktonu wyczyści ci stawik. A czym zywi sie wytarty narybek? Przewaznie też planktonem. Więc pozbawisz go pokarmu.
Ponadto trzeba jakoś tołpydze wytlumaczyc /dużej/ zeby przesiewała tylko plankton a zostawiała dopiero co wytarte rybki.
Co do amurów. Zajrzałem kiedyś do kumpla, który ma podobny stawik ttylko troszkę większy. Idziemy nad stawik, rozmawiamy a on pyta. Jak ci się podoba. No, ładny. A zmiany nie zauważyłeś? Niby nie. To popatrz dokładniej. Ee, taki sam tylko jakis taki goły. No własnie. Wpuściłem amury a te wyzarły miwszystko. Co ty pi...sz? Pałki też? Tłukły, tłukły az zostało gołe i narazie nie wiem jak ich złowic bo na wędkę nie biora a stawu spuszczać nie chciałbym.
Dlatego przemyśl to. (2013/01/13 19:49)

limakryba


po co do stawu wpuszczać jakieś karpie koi moim zdaniem one nadają sie do małego oczka. Nawet nie chciałbym takiego złowić wolę zwykłe. Takie tylko moje zdanie (2013/01/14 11:18)

u?ytkownik140854


W ogóle bym się nie bawił w zarybianie jakichś stawów , ale wziął się za łowienie ( wędkowanie). Temat takiego stawu, zarybień - nie ma wbrew pozorom - nic wspólnego z  wędkarstwem.Natomiast zajmowanie się hodowlą stawową ( eksperymentalne i niepoparte wiedzą) to niezbyt wysublimowana forma zabawy. To zabawa i nic więcej. (2013/01/14 13:12)

teflon


Kolego zastanow sie co piszesz o tym zarybieniu karpiem!Żeby z taką rybą się pobawić,mowie tutaj o holowaniu wedką musisz miec dużo więcej miejsca.Co to za frajda z holu na takiej powierzchni stawu?To tak jakbyś psa na smyczy wyprowadzał.Pamiętaj jaką pojemność ma kolowrotek typowo karpiowy,a taki karp nie wiem czy ci wyciąfnie 1/20 pojemnosci szpuli zylki.Tak jak wczesniej pisales,karas jest najlepszy,lin,leszcz.Pozniej wpuscisz szczupaka zeby ryba nie karlowaciala i tyle. (2013/01/15 14:48)

nero59


Do kolegi piter98. Posiadam staw okolo 1700m od kilku lat. Mam w nim praktycznie kazdą rybe nawet węgorza 68 sztuk. Mam masę karasia złocistego , lina , płoci , wzdregi,leszcza około 350 sztuk karpia. Kilkanaście sztuk szczupaka i sandacza oraz bolenia, orfę.Amurów mam około 120 sztuk tołpygi około 40 sztuk. Kilkanaście z nich ma juz powyżej 6/7 kg. Jednak na taki mały akwen nie możesz wpuscić amura wiecej jak 10 sztuk i ze 4 tołpygi. Pamietaj że jak wpuścisz amura to musisz go dokarmiac przenicą i kukurydzą w przeciwnym razie nie bedziesz miał zadnej roslinności a nawet trawy na brzegu. Ja dokarmiam amury i wszystkie ryby dość intensywnie i nie mam zadnego problemu z roślinnością. Wszystko się pięknie rozrasta. Owszem czsami amur coś tam wyrwie ale nie czyni mi az takich szkód jak pisza inni.
Karpia możesz wuścić ze 20/30 sztuk najlepiej kroczka po 20/30 dkg to przy dokarmianiu na koniec sierpnia będziesz miał niekture nawet po 1.5 kg. Nie słuchaj się innych wpuść karpia, amura i tołpyge ale pomiętaj o dokarmianiu bo w przeciwnym razie bedziesz mial zupe w stawie.
A już jesienia bedziesz miał małą frajdę przy połowie.
pozdrawiam (2013/01/15 16:08)

nero59


I nie zapomnij o wpuszczeniu lina , karasia zlosistego oraz płoci i wzdręgi po kilkanascie sztuk.
Szczupaka nie wcześniej jak po roku a najlepiej po 2 latach. Nie wpuszczaj okonia. (2013/01/15 16:14)

Piter98


Juz spisałem sobie ile czego.. a więc  tak : 40 karpia , ustaliłem z Tatem , że 20 kroczku , 20 narybku (kroczek 20-30dag.)(narybek 0,5-0,7 kg) Lin:60 szt. Karaś złocisty:30 Amur:3 szt. Tołpyga:4 szt. Płoć, japoniec, leszcz po jakimś czasie.. Szczupak po 2 latach... Zgadza się nero59? A tak no i sprawa karmienia..  Ile czego? Jak? Proszę o odpowiedź , w szczególności , Ty nero 59 :) (2013/01/15 16:16)

nero59


Musisz kontrolowac czy wszystko zastało zjedzone. Jak karmię na dużym blacie zbitym z drewna, boki musza być obite listwą tak około 2 cm powyżej blatu aby zboże nie spadalo na dno.
Blat mam 1,5m na 1,5m ale w twoim przypadku musi byc dużo mniejszy. Musisz zrobic jakąś konstrukcję tak zeby ten blat opadał pod wodę, wystarczy około 50/60cm. Blat musi byc obciązony od spodu. Musisz zrobic coś w rodzaju szubienicy na dwóch małych kułkach. Poprostu coś w rodzaju bloczka. Póżniej opuszczasz ten blat pod wodę oczywiście ze zbożem na głębokość około 50/60 cm mozesz nawet na 1 metr ale nie opuszczaj na samo dno.
Pamiętaj ze zboże musi być dzień wcześniej zamoczone w wodzie a najlepiej spażone poprzedniego dnia. Wysypujesz zboże dzisiaj i przychodzisz nastepnego dnia podnosisz blat i jeżeli nie zostało wszystko zjedzone to opuszczasz blat znowu nic nie dosypując. Jeżeli będzie zjedzone to wsypujesz nastepna porcje. Pamietaj że lepiej dać mniej niz ma to zalegać.
Acha blat musi byc zbity z desek ocheblowanych innaczej nie będa jadly. Co jakis czas musisz blat wyczyścic szczotką. (2013/01/15 16:42)

nero59


Ja u siebie w okresie letnim wysypuję ziarna spażonego około 1,5 wiadra w zależności czy jest zjedzone. W twoim przypadku myslę ze w zupełności wystarczy ze 2 litry i to nie co dzień.
Pamiętaj że nie wolno sypac na dno bo jak nie zjedza to zakwasisz wode. Na blacie masz mozliwość kontrolowania. (2013/01/15 16:49)

nero59


Karmię u siebie mieszanką przenicy i kukurydzy. Jeżeli bys miał gnotownik to nie musiał byś pażyć zborza (2013/01/15 16:53)

nero59


Możesz co jakiś czas rzucać trochę chleba na powierzchnię ale pamietaj że musi być zjedzony po kilkunastu minutach. Chleb nie może zalegać musi byc zjedzony w przeciwnym razie zakwasisz wode. (2013/01/15 16:57)

jacek placekkk


a jaki masz poziom wody już w stawie Piotrku naszło już bo pisałeś raz w temacie czy najdzie woda do wiosny nie masz tam stałego dopływu ? Ja mam podobnych wymiarów stawek troszkę mniejszy niż Ty 6 m x 20 m x 1,5 gł i też mam w nim karpie i piękne się hodują mimo że mi odradzali jak tobie ja lubię karpie.Mam w nim również liny ok 10 szt dużych i narybku sporo bo się wytarły,karasie również dużych szt ok 20 bo sporo odłowiłem i narybku również sporo , płocie parę szt tylko ,szczupaki już 4 bo sporo mam narybku żeby trochę przetrzebiły staw i wyczyściły  i klenie 3 szt i nauczyło mnie dużo żeby lepiej wpuścić mniej rybek, żeby szybko i zdrowo rosły niż przerybić i zastanawiać się czemu chorują mają pleśniawkę czy wolno rosną .I przed zarybieniem wsyp wapna do stawu trochę najlepiej rozcieńczyć z wodą w jakimś wiadrze i rozlać po całym stawie zabija ono wszystkie bakterie i grzyby Polecam Pozdrawiam  (2013/01/15 18:23)

Piter98


Teraz woda nie nachodzi, gdyż u mnie jest mróz non stop -10 , lecz gdy była ta chwilowa odwilż(śnieg się rozpuścił , to momentalnie zalało tamten dołek , mało tego.. wylało , jest teraz ponad 30 cm  wody nad dołkiem.. tym najgłębszym (3,5m.)Nawet już sama woda nachodziła, co jest w tym najlepsze , że tam jest glina , wogóle woda nie wsiąka... :)Czekam do wiosny.. W okolicach marca-kwietnia myślę , że będzie cały.Uzbroiłem się w cierpliwość.. naturze nie wolno pomagać... Nie ma tam żadnego dopływu , to jest zwykła działeczka za domem.Dzięki i pozdrawiam. :) (2013/01/15 19:19)