Woblery Rapala opinie

/ 20 odpowiedzi / 4 zdjęć
Nie chcę, żeby zabrzmiało to jak reklama, ale po 10 latach wędkowania mam już sporo doświadczenia w łowieniu woblerami i powiem, że Rapala nigdy mnie nie zawiodła. Nie są tanie, ale warte swojej ceny. Naprawdę w wędkowaniu jakość też ma znaczenie. Bonito też dają radę. A u Was, jakie typy?
JOPEK1971


Oczywiście że woblery Rapala są świetne,ale niestety sam wobler ryb nie łowi,przy łowieniu woblerami ważne jest umiejętne dobranie przynęty do warunków istniejących w łowisku,świetne przynęty również robią rodzimi producenci które z powodzeniem zastępują Rapale,i co najważniejsze są o wiele tańsze.  (2011/10/12 12:04)

pawelz


Z czasow kiedy lowilem na spinning, jedyne woblery ktore nie wymagaly jakiejkolwiek ingerencji (poprawiania steru czy oczka) to Rapale. Fakt ze kosztowaly sporo, ale w zasadzie w 100% ich praca byla bez zarzutu :).
Jedyna ich wada bylo to ze nie mieli wtedy modeli mniejszych jak 3 (czy 3,5) cm.
Mialem ich kilkanascie i wszystkie poza jednym rozdalem. Tym ostatnim bawi sie teraz moja corka w czasie kapania w wannie :) (oczywiscie jest bez kotwiczek :))) ) (2011/10/12 12:10)

kaban


Cóż... woblerki super ale cena nie każdemu odpowiada. Ja biorąc pod uwagę ewentualne straty (a łowiska mam wybitnie "chłonne") wybieram tańsze i sprawdzone firmówki: Dorado,Siek i Kenart. Oczywiście najlepsze zawsze pozostaną te zrobione przez siebie samego pod konkretną wodę. (2011/10/12 19:25)

FLO92


a co polecacie z rapali na szczupaczka w płytkim łowisku zarośniętym ?? Czyli cos plywajacego nisko schodzącego lub powierzchniówke (2011/10/12 19:50)

strzygon


woblery rapali maja najostrzejsze kotwiczki wykonane chyba z najlepszych materiałów ....przynajmniej te z którymi się  spotkałem ....wiadomo model modelowi nie równy firma firmie też nie ,do puki wobler nie znajdzie się w wodzie to nie wiesz co jest wart....na początku wędkowania biczowało się wodę nowo zakupionym woblerem ,ładne ubarwienia ale wyporność czy praca jak się z czasem okazało pozostawia wiele do życzenia, wyrobiłem sobie już opinię na temat woblerów i ich pracy i wystarczy mi 5 min na wodzie by mieć przekonanie do przynęty lub nie i nawet jeśli bym się mylił ...........to by łowić rybki z powodzeniem to przekonanie do łowności musi być;) jak mi wobler wypływa z wody jak piłeczka pingpongowa to jest odkładany w odstawkę ...a co do pracy to zależnie od wszystkiego:)łowiska pogody itp . (2011/10/12 20:35)

JOPEK1971


woblery rapali maja najostrzejsze kotwiczki wykonane chyba z najlepszych materiałów ....przynajmniej te z którymi się  spotkałem ....wiadomo model modelowi nie równy firma firmie też nie ,do puki wobler nie znajdzie się w wodzie to nie wiesz co jest wart....na początku wędkowania biczowało się wodę nowo zakupionym woblerem ,ładne ubarwienia ale wyporność czy praca jak się z czasem okazało pozostawia wiele do życzenia, wyrobiłem sobie już opinię na temat woblerów i ich pracy i wystarczy mi 5 min na wodzie by mieć przekonanie do przynęty lub nie i nawet jeśli bym się mylił ...........to by łowić rybki z powodzeniem to przekonanie do łowności musi być;) jak mi wobler wypływa z wody jak piłeczka pingpongowa to jest odkładany w odstawkę ...a co do pracy to zależnie od wszystkiego:)łowiska pogody itp .


Nie zaśmiecaj tematu bo nikłe doświadczenie masz o tych przynętach,wobler jak wypływa jak "piłeczka pingpongowa" to pływający wobler który jest skuteczny tak samo jak tonący,tylko trzeba umiec go zastosowac. (2011/10/12 20:43)

ryukon1975


woblery rapali maja najostrzejsze kotwiczki wykonane chyba z najlepszych materiałów ....przynajmniej te z którymi się  spotkałem ....wiadomo model modelowi nie równy firma firmie też nie ,do puki wobler nie znajdzie się w wodzie to nie wiesz co jest wart....na początku wędkowania biczowało się wodę nowo zakupionym woblerem ,ładne ubarwienia ale wyporność czy praca jak się z czasem okazało pozostawia wiele do życzenia, wyrobiłem sobie już opinię na temat woblerów i ich pracy i wystarczy mi 5 min na wodzie by mieć przekonanie do przynęty lub nie i nawet jeśli bym się mylił ...........to by łowić rybki z powodzeniem to przekonanie do łowności musi być;) jak mi wobler wypływa z wody jak piłeczka pingpongowa to jest odkładany w odstawkę ...a co do pracy to zależnie od wszystkiego:)łowiska pogody itp .



Końcówka Twojej wypowiedzi nie daje mi spokoju. "a co do pracy zależnie od ...pogody".
Rozwiń kolego ten temat bo pierwsze słyszę.:) (2011/10/12 20:49)

piotrbokserorg


Powiem szczerze, że mimo iż na woblery łowię dużo i modeli rapali już wiele przerobiłem to w zasadzie znalazłem tylko dwa które mi odpowiadają. Jest to rapala original floater oraz rapala deep tail dancer. Z kolei mimo iż złowiłem kilka ryb na X-Rapa to nie jestem przekonany do tego modelu (może przez ten plastik). Oczywiście nie łowiłem na wszystko co Rapala ma w asortymencie, mam jeszcze kilka które muszę sprawdzić jest to Shad Rap RS i Trolls-To-Minnow (oczywiście chodzi mi o tradycyjny spining, nie trolowanie). BTW może ktoś z Was miał z tymi wobkami styczność?? (2011/10/12 21:40)

JOPEK1971


Jeżeli wobler wykonuje jakikolwiek ruch, który wabi ryby poprzez linię naboczną, i pracuje bez żadnych problemów typu "wywrotka"podczas prowadzenia, jest dobry,trzeba (tylko)wiedziec gdzie i kiedy go użyc,nawet taka "wywrotka"jest w stanie sprowokowac rybę.Lauri Rapala wpadł na to przypadkowo rzucając do wody patyczek wystrugany do rzeki będąc na rybach,patyczek został pożarty przez rybę mimo swobodnego spływu,Lauri zaczął kombinowac z patyczkiem by się ujawnił bardziej rybkom nadając mu pracę poprzez wklejenie steru,tak powstał najbardziej  uniwersalny wobler "Orginal";-) (2011/10/12 22:24)

okoniowaty


wobki rapali to klasa sama w sobie, wiadomo ze mają sporą konkurencję na rynku ale chyba jako lider zawsze są o ten jeden krok do przodu, teraz mam pytanie do was co sądzicie o modelach z grzechotką i tych wobkach 2-częściowych?? Słyszałem ze ich praca wybitnie drażni esoxy, a jadąc na majówke właśnie na nie się nastawiam. Koledzy macie jakieś obycie, doświadczenie właśnie z tymi przynętami?

(2012/04/19 10:24)

z@mela


Ten   II to co   to za model ? (2012/09/06 10:54)

Lin1992


Witam.
Woblery Rapali to woblery z górnej półki.
Nie tyko cenowej ale i jakościowej.
Na moich woblerach nie zaobserwowałem żadnych pęknięć ani odprysków lakieru.
Praca każdego z nich nienaganna.
Cena bardzo wysoka ale warto kupić kilka modeli i samemu sobie je przetestować i sprawdzić jak to z nimi jest i czy kultowa Rapala będzie kultowa nad naszym zbiornikiem.
Ponieważ to co nad jednym łowiskiem jest super kilerem to na drugim łowisku może być totalną kichą.
Nie mniej jednak polecam wyroby Rapali oraz Salmo. (2012/09/14 20:03)

Wodziniak


Cena Rapali rzeczywiście nie jest niska, ale ich skuteczność sprawia, że chyba każdy ma w pudełku jakąś Rapalkę :-) Z resztą jak mamy zaufanie do jakiejś przynęty, to zawsze da radę odłożyć na nią kasę, takie hobby :D trudno odmówić sobie przyjemności złowienia ryby, a Rapale łowią ryby. A tak w zasadzie, to patrząc na ceny innych przynęt, to jest też sporo innych wobków w podobnej cenie, a nawet droższych. (2013/10/29 03:37)

mollto


Postanowiłem dorzucić trzy grosze na temat  woblerów RAPALA.

Akurat głownie użytkuję Shad Rapy i powiem że są mega łowne, ale to niesie za sobą zużycie, woblery wykonane z balsy, szczupaki uwielbiają zostawiać na nich swoje zeby i je przy okazji dziurawić co przy intensywnym użytkowaniu sprawia że piją wodę i stają się woblerami tonącymi o pracy nieco leniwej.
Dociążane są ołowiem umieszczonym w brzuchu, sporą wadą moim zdaniem tych woblerów jest to że ster jest wklejany i nie jest połączony drutem z kotwicami, straciłem ostatnio jednego shad rapa w taki sposób że szczupak wyrwał woblera, a mi został sam ster przymocowany do przyponu.
Kiedy zauważam jakieś uszkodzenia naprawiam je żywicą poliestrową, sprawdza się znakomicie. (2015/05/19 00:06)