Smak kulek

/ 15 odpowiedzi
Witam w przyszłym roku planujemy z kolegami bardzo długie nęcenie od czerwca do sierpnia i już teraz chcemy się odpowiednio przygotować będziemy robić kulki na własnym miksie i tu moje pytanie na naszym łowisku większość wędkarzy łowi na smaki takie jak truskawka/banan/ananas/scopex i czy do naszego miksu dodać smaki które są rybą dobrze znane czyli te wyżej wymienione czy lepiej coś nowego żeby kulki się wyróżniały?  Myśleliśmy o smaku pomarańcz ze śliwka Z góry dzięki za wszelką pomoc i pozdrawiam:D
MARCIN CK


Jeśli poszukujesz naturalnych dodatków do produkcji kulek takich jak mączka truskawkowa ,banan,ananas pisz na pocztę (2014/09/01 13:02)

Robson86


Witam. Jesli zamierzacie nęcić długo to ryby i tak sie przyzwyczją do waszego zapachu...  Na waszym miejscu wybrałbym zapach całkowicie inny niż te owocowe...  (2014/09/01 13:16)

Dario1988


Też bym unikał tych owocowych (2014/09/01 16:02)

JKarp


W wielu wypadkach jest tak, że karpie reagują na specyficzne smaki kulek. Przykładem jest choćby moja ostatnia zasiadka gdzie karpie reagowały tylko na kulki KrillBerry, Te Kulki i Squid-Pomarańcza. W związku z tym dobrze jest mieć coś czego wszyscy używają ale jak się okazuje karpie reagowały na kulki z których ani jedna nie została wrzucona do wody podczas nęcenia.
" Też bym unikał tych owocowych "Ponieważ....?Dario1988 zanim napiszesz drugi raz coś podobnego zastanów się na argumentami.
JK (2014/09/01 16:16)

Tom2000


to jakie smaki konkretnie waszym zdaniem powinienem użyć? (2014/09/01 17:19)

Tom2000


dodam że na łowisku jest masa amura na którym też nam zależy? (2014/09/01 19:06)

zbynio 33


Witam. Ja bym się skupił na jakości kulek, a nie na zapachach. Skoro jest masa amura, to nie potrzeba specjalnie nęcić. Wystarczy koszyk do metody, czy obstrzelac zestaw kulkami.... Przy długim neceniu wg. mnie oczywiście zbyt intensywny zapach może przeszkadzać. Kto by chciał cały czas jeść kiełbasę. Trzeba kombinować i nikt nie poda 100% recepty, ponieważ nie znamy łowiska. Nie znamy populacji karpia i nie znamy presji na zbiorniku, w którym chcecie nęcić... Najlepiej necic i łowić na sprawdzone na łowisku zapachy i próbować nowych.... (2014/09/01 19:53)

Robson86


Ponieważ...1. jeśli zastosują znany wszystkim zapach to mogą sie spodziewać oblężenia na ich stanowisku.. i połapia wszyscy oprócz nich 2. jeśli przyzwyczaja ryby do ich zapachu po dłuższym nęceniu to maja szanse na bardzo dobre efekty3. na każdym łowisku smaki karpi się zmieniają.. nawet co miesiąc, co tydzien co dzień.. np. tam gdzie łapie w zzeszłym roku ananas był pewniakiem a teraz z nim lipa.. na kulki prawie nic a za to na pelet są efekty... hehe ahh te kuliste krztałty...4. Duże karpie jakos nie chcą brać na te owocowe(to z mojego doświadczenia) mam na lowisku raki.. są wyjątki nie powiem ale smrody to zawsze smrody...5. Maja zamiar nęcić długo...6. moze to wszystko wynika z mojej podstępności i wyrachowania nad wodą.. Kiedy to łapać mam ja;p
Ps. Pisze co wynika z obserwacji na lowisku na ktorym łapie ja, nie jestem jakimś zawodowcem ani super karpiarzem z tonami sprzetu za miliony, co sypie na wiadra, mam swiadomość że każda woda rządzi się swoimi prawami... dla początkujących polecam kilka czerwonych robaków dodac na hak...(koniecznie ukopanych na brzegu łowiska) czasem potrafią zdziałać cuda....
Pozdrawiam. (2014/09/02 01:25)

Robson86


Nie znam sie za bardzo na amurach ale skoro tak to jednak owocowe zapachy wezmą górę... (2014/09/02 01:30)

zbynio 33


Ponieważ...1. jeśli zastosują znany wszystkim zapach to mogą sie spodziewać oblężenia na ich stanowisku.. i połapia wszyscy oprócz nich 2. jeśli przyzwyczaja ryby do ich zapachu po dłuższym nęceniu to maja szanse na bardzo dobre efekty3. na każdym łowisku smaki karpi się zmieniają.. nawet co miesiąc, co tydzien co dzień.. np. tam gdzie łapie w zzeszłym roku ananas był pewniakiem a teraz z nim lipa.. na kulki prawie nic a za to na pelet są efekty... hehe ahh te kuliste krztałty...4. Duże karpie jakos nie chcą brać na te owocowe(to z mojego doświadczenia) mam na lowisku raki.. są wyjątki nie powiem ale smrody to zawsze smrody...5. Maja zamiar nęcić długo...6. moze to wszystko wynika z mojej podstępności i wyrachowania nad wodą.. Kiedy to łapać mam ja;p
Ps. Pisze co wynika z obserwacji na lowisku na ktorym łapie ja, nie jestem jakimś zawodowcem ani super karpiarzem z tonami sprzetu za miliony, co sypie na wiadra, mam swiadomość że każda woda rządzi się swoimi prawami... dla początkujących polecam kilka czerwonych robaków dodac na hak...(koniecznie ukopanych na brzegu łowiska) czasem potrafią zdziałać cuda....
Pozdrawiam.

Nie mam pojęcia o co Ci chodzi w pierwszym puntkcie. W drugim kulka może być bez wymyślonego zapachu i będą brały jak szalone. Pierwsze słyszę, żeby smaki karpia się zmieniały co tydzień, co dzień. Co do czwartego to koledzy łowili na owocowe właśnie duże Karpie. Nie jesteś podstępny ani wyrachowany. Nie wiem skąd te teorie. Tak jak pisałem wcześniej, że nie ma 100 % recepty. Ważne żeby kulką była dobrej jakości, czyli z dobrych produktów, żeby nie otruć ryb i charakteryzowala się dobrą praca w wodzie. To tyle w temacie. A co do amurów to trafia się na wszystkie zapachy. Ja najlepsze efekty miałem na kukurydzę.... Rozumię, że to doświadczenia z danego zbiornikach, ale małe zbiorniki rządzą się swoimi prawami. No ten czerwony na hak ukopany nad łowiskiem to jest myśl konkretna :).  (2014/09/02 04:27)

JKarp


"Ponieważ...1. jeśli zastosują znany wszystkim zapach to mogą sie spodziewać oblężenia na ich stanowisku.. i połapia wszyscy oprócz nich 2. jeśli przyzwyczaja ryby do ich zapachu po dłuższym nęceniu to maja szanse na bardzo dobre efekty3. na każdym łowisku smaki karpi się zmieniają.. nawet co miesiąc, co tydzien co dzień.. np. tam gdzie łapie w zzeszłym roku ananas był pewniakiem a teraz z nim lipa.. na kulki prawie nic a za to na pelet są efekty... hehe ahh te kuliste krztałty...4. Duże karpie jakos nie chcą brać na te owocowe(to z mojego doświadczenia) mam na lowisku raki.. są wyjątki nie powiem ale smrody to zawsze smrody...5. Maja zamiar nęcić długo...6. moze to wszystko wynika z mojej podstępności i wyrachowania nad wodą.. Kiedy to łapać mam ja;p"
1. I tak może być oblężenie.2. Smak smakiem ale praca kulki to podstawa. Dobry towar a nie dużo to podstawa. 3. Może nie co tydzień i co dzień ale się zmieniają. Co prawda to my często zmieniamy im te nawyki smakowe bo ... akurat naszych ulubionych kulek nie było lub sprzedawca nam proponuje super łowną nowość.4. Ja swoje największe karpie złowiłem na smaki owocowe lub słodkie np scopex. Z resztą od dłuższego czasu łowię na smaki złamane. Wiele firm wprowadza do swojej oferty kulki złamane ale nie robią tego flavorami a odpowiednim dobraniem i połączeniem mączek. 5. ????? - moje zasiadki trwają od piątku czasem od czwartku do niedzieli. Nie nęcę przed zasiadką a ryby i tak biorą ( skłamałbym, że zawsze biorą duże lub, że zawsze biorą ). 6. Wiem, że każdy karpiarz strzeże swoich tajemnic ale ... nikt mi nie udowodni, że karpie doceniają dotrzymywanie tajemnic ;-)
Ja skupiłbym się raczej na poszukaniu dobrej miejscówki ponieważ źle dobrana ale długo nęcona miejscówka to strata czasu i kulek. Raczej nie jest możliwe żeby od wiosny do późnego lata ta sam miejscówka była odwiedzana przez karpie. Lipiec proponuję odpuścić choć to zależy od pogody. Upały raczej nie sprzyjają braniom karpi. Poza tym trzeba mieć pewność, że karpie te kulki będą zbierać co wiąże się z tym, że kulki muszą być dobrej jakości. Źle dobrany miks spowoduje początkowo brania a potem bezrybie. JK


(2014/09/02 08:38)

Tom2000


Jak myślicie czy taki miks się sprawdzi?
40g albuminy jajecznej250g mielonego pokarmu dla kanarków260g mąka sojowa250g mąki kukurydzianej100g mleka w proszku50g mączki rybnej
50g mielonych orzeszków ziemnych (słyszałem że bardzo dobry dodatek)olej rybny 4łyżki na kgaromat pomarańcza bądź inny350 ml wody 

myślałem także nad dodaniem słodzika lub miodu oraz jakiegoś rozpuszczalnego pokarmui czy waszym zdaniem dobrym pomysłem było by dodanie do takiej mieszanki zmielonych krewetek?Nasza taktyka będzie następująca od czerwca do sierpnia sypiemy 2kg kukry co dziennie i w czerwcu 0,5 kg kulek co 3 dzień a lipiec i sierpień 0,5 kg kulek co drugi dzień myślałem też nad tym że by ostatni tydzień maja nęcić kukra co drugi dzien zeby dac ryba sygnal ze tam bedzie zarcie i zawsze przed zasiadką dosypujemy do zanęty pellety i trochę boostera
łowisko to ponad 3,5 h wody z dużą presją (są tam 3/4 ekipy które bardzo długo co roku nęcą ryby nawet od maja do końca września ) w łowisku dużo amura i karpia od 3 kg do 10kg w łowisku są także sztuki powyżej 25 kg jednak nikt ich jeszcze nie wyciągnoł ze względu na dużo twardych zaczepów i zakaz wypływania po ryby średnia głębokość 3/4 m kiedyś było nawet 8 m 

Bardzo dziękuję za zainteresowanie i pomoc (2014/09/03 20:23)

Tom2000


jeszcze się zastanawiam nad smakiem krab-banan z tb (2014/09/03 20:46)

Tom2000


bardzo proszę o pomoc (2014/09/06 12:41)

pawel83q


Na wstępie powiem tak popełniałem podstawowy błąd na początku szukaniu złotego środka w postaci kulki (smaku), a tak naprawdę to jeden z wielu czynników składający się na sukces w postaci naszego ukochanego karpia na końcu zestawu. Wiec opisze swój przypadek na początku swojej przygody z karpiami.... poszukiwanie sprzętu spędzone wiele godzin na forach aż sprawiłem sobie to co chciałem, i potem szaleństwo w postaci szukania złotej kulki godziny a nawet dni czytania na forach karpiowych wysłania 100 pytań do kolegów z pytaniem jaka kulka jakiej firmy jaki smak i oczywiście wiele odpowiedzi. Wiec zaraz zamawiałem dany smak kulki danej firmy oczywiście pop-up do tego dip i zanętowe i tak przez jeden sezon nazbierało się tyle tego że w pewnym momencie złapałem się za głowę i zadałem sobie pytanie Paweł co ty robisz... Efekt tego był taki że wydałem kupę kasy na kulki które miałem 5-6 razy na haku i potem leżały sobie, brania były jakieś tam ale patrząc na znajomych mieli leprze efekty wiec zapaliło się światełko co robię nie tak mam tyle smaków rozmiarów do tego tym samym smakiem sypie podaje punktowo hmmmmm coś to nie tak....Wiec zmieniłem taktykę na początek było jak zawsze wybór miejsca obserwacja, dobranie zestawu do danej wody sodowanie warstwy mułu i dobranie zestawu ( nie stosowanie jednego jak kiedyś) i tak naprawdę okazało się że wybór kulki okazał się ostatnim czynnikiem który został wiec zakładam jakiś smak z mojej torby losowo wybrany i po jakimś czasie bingo sygnalizator gra muzykę dla moich uszu  okazało się że siedzi wiec następny smak  po jakimś czasie siedzi I skończyło się tym że teraz obecnie posiadam u siebie 5 smaków kulek 5 dipów. Wiadomo jak jest muł to stosuje zestaw chod ring i wtedy tylko pop-up i to okazało się najleprzym rozwiązaniem nie zestawy helikopterowe. Wiec kolego zanim zaczniesz szukać złotej kulki na dany akwen najpierw dobierz zestaw do dna akwenu a tak na prawdę dobrze podany zestaw ładnie prezętujący się w wodzie to 80%sukcesu kolejne 10% to nęcenie i 10% dany smak kulki haczykowej. Ja nie mam zamiaru ukrywać czegoś jak to robi większość z nas i nie pisze do końca całej prawdy wiec mogę podać śmiało smaki i firmy kulek które okazały się w moim przypadku dobre i mnie nie zawiodły nigdy 1. Solar Klub&toffu ( typowy śmierdziel ładna praca kulki puszczanie smugi zapachowej) 2. Solar Quench (kulka cało roczna na ciepłą wode jak i na zimną ładna praca kulki puszczanie smugi zapachowej ) 3.Quality Baits Squid&Orange ( i tu ciekawostka kulka godna polecenia ale nie z dipem w tym samym smaku ja osobiscie stosuje dip do tej kulki Gold Carp Baits Extreme Squid dla czego powód prosty poprawia walory zapachowe kulki przełamane tym dipem (sprawdzone na orginalnym dipie i tym) 4. Dynamite Baits Peach&Mango 5. Dynamite Baits truskawka&kokos two tone (dip DB truskawka scopex). I to jest zestawienie kulek na cały rok mój i na każdą porę roku można coś wybrać jak potrzeba typowego śmierdziela czy przełamanego  (2015/01/07 10:44)