Składki Okręgowe w latach 2013-15 r

/ 9 odpowiedzi
Zastanawiam się czym podyktowane są takie różnice w opłatach pomiędzy okręgami?
Stosunek członków do wielkości akwenów czy zwykła kalkulacja finansowa którą kierują się okręgi, aby zwiększać zyski na wykup wód zamkniętych, Przykład:
Kielce                 90    94    96    +2
Nowy Sącz         180  310  188  -122
Tarnobrzeg         200  210  210    ---
Toruń                285  295  300     +5
To tylko parę przykładów
pakul1206


Cholera wie co im w głowach siedzi,zabrzmi to może jak teoria spiskowa ale:
1-wyciągnąć od wędkarzy ile się da2-wyciągnąć z wody wszystko co pływa3-sprzedać wszystko co pływało4-wykupić wszystkie wody które się da5-ogłosić upadłość PZW6-wykupić za grosze wody po upadłym związku7-stworzyć sieć prywatnych łowisk specjalnych8-oglądać rosnący stan prywatnego konta bankowego
Jednym słowem wydymać wszystkich i cieszyć się życiem :) (2015/01/02 17:06)

kaban


Wydaje mi się ,że nie podano szczegółowego rozliczenia w niektórych okręgach co do opłaty za dane wody. Być może ,że się mylę bo nie sprawdziłem danych ze stron ,ale taniej o "stówę" wydaje mi się cokolwiek dziwne... .  (2015/01/02 20:31)

89krzysztof


O to samo pytałem w komentarzu pod artykułem. Również jestem ciekawy skąd wynikają takie różnice. Ktoś, coś wie ? (2015/01/02 21:20)

u?ytkownik26223


Podejrzewam że od atrakcyjności wędkarskiej/zróżnicowania wód/ilości łowisk/ilości wędkarzyzresztą szczerze mówiąc nigdy "w temat" się nie zagłębiałem. (2015/01/03 09:34)

Artur z Ketrzyna


Podejrzewam że od atrakcyjności wędkarskiej/zróżnicowania wód/ilości łowisk/ilości wędkarzyzresztą szczerze mówiąc nigdy "w temat" się nie zagłębiałem.

Na pewno od kosztów utrzymania wód i ilości członków. Tak by to się pokryło ;-) (2015/01/03 11:33)

Zielan


W Toruńskim jest 209 łowisk w tym kilkanaście rzek. Mają za co płacić. (2015/01/03 12:27)

u?ytkownik32263


I nikt z Was Koledzy nie ma do końca racji...

Bo w innych okręgach, mój to ten ostatni toruński, jest z reguły możliwość płacenia za różne "usługi". Czyli płacimy składkę podstawową na wody nizinne, do tego jak ktoś lubi: spin, łódkę i wody górskie. Poza tym są łowiska specjalne, z dodatkową dopłatą. Co potem przekłada się na podwyższoną składkę ogólną. U nas, z Łukaszem:-), jest najdrożej bo NIE MA TAKICH MOŻLIWOŚCI. My bulimy za wszystko choć np. takich typowych wód górskich jest u nas słownie: TRZY RZECZKI!!! Oczywiście nie liczę dosłownie kilku paronastokilometrowych dopływów Drwęcy czy Welu. No i nie mamy już od lat łowisk z dodatkową dopłatą. Czy to źle? Moim zdaniem tak bo łowię na może kilkunastu łowiskach a głównie na Wiśle i chętnie bym sobie zaoszczędził te 50-70 zeta na wodach górskich, bo jakoś tyle było przed jedną opłatą. Oczywiście też współczuję pewnie z 95% wędkarzy którzy nie łowią z pływadeł. Bo nie mogą, nie mają czym itp. Ja akurat tą opcje bym wybrał jako pierwszą ale inni...wątpię.

Następnie. Większość wędkarzy z Torunia łowi tylko na Wiśle więc by brała opcję jednego łowiska co znów by uszczupliło dochody okręgu.

Poza tym po usunięciu rybaków bodaj w 2008 i zmianie zarządu okręg był i jest do tej pory chyba najbardziej zadłużonym w Polsce. Więc na czymś musi odbić sobie a odbywa się to kosztem nas-wędkarzy. Zatem mamy taką a nie inną stawkę... (2015/01/03 17:30)

kaban


I tu Tomku racja co do wyszczególnienia opłat w Toruniu. To samo jest np w Rzeszowie bo płacimy za "wszystko" (+ dycha) ,ale co powoduje spadek publikowanych opłat w niektórych okręgach o ponad stówę?  (2015/01/05 20:15)

u?ytkownik32263


I tu Tomku racja co do wyszczególnienia opłat w Toruniu. To samo jest np w Rzeszowie bo płacimy za "wszystko" (+ dycha) ,ale co powoduje spadek publikowanych opłat w niektórych okręgach o ponad stówę? 


Grzesiu ja widzę tylko dwa rozwiązania, i co o dziwo pozytywne ze strony takiego okręgu. Bo albo zniesiono jedną składkę za wszystkie metody oraz wody i wprowadzono dowolność opłat w tym zakresie. Albo tak się obniżyła ilość członków że stwierdzono iż lepiej obniżyć opłaty o tą 1/3 ale w dłuższej perspektywie przyciągnąć większą ilość wędkarzy. Co by nie było, mają fajnie.

W każdym razie też chciał bym taką obniżkę, a mam kur..a tylko podwyżki co rok:-((( Z rybą niby lepiej choć zaczynam się zastanawiać czy nie jest to złudne wrażenie a tylko ja staję coraz skuteczniejszym wędkarzem. Bo ludzie generalnie bardzo narzekają. Ale ja zbyt nie mogę płakać choć oczywiściej jeszcze dużooo brakuje do bycia w pełni zadowolonym. (2015/01/06 19:42)