Witaj,
Znalazłem poniższe dane o naszej rzece, fakt zestawienie robione było jakiś czas temu, ale myślę że od tamtej pory powinno byc już tylko lepiej a nie gorzej. Sam niedawno zauważyłem jak do strumyka ścieki ktoś spuszczał ale ogólnie w naszym rejonie Pilica nie wygląda najgorzej i woda nie śmierdzi - teraz woda (przynajmniej z mojego punktu widzenia) jest czysta. U nas problem stanowi niedbalstwo o Zalew Sulejowski który w lecie "kwitnie" sinicami - to jak wiemy tworzy się z nadmiaru środków chemicznych które spływają z pól. Miejmy nadzieję że w koncu zajmą się tym problemem i ZS będzie przyciągał a nie odpychał wizytorów swoim wyglądem i jakością wody.
Pilica - rzeka II rzędu, o długości 319 km i powierzchni dorzecza 9273 km2 jest najdłuższym lewym dopływem Wisły, uchodzącym w kilometrze 457 jej biegu. Największymi źródłami zanieczyszczeń rzeki oprócz zanieczyszczeń wprowadzanych z terenu woj. łódzkiego są ośrodki miejskie: Nowe Miasto, Białobrzegi i Warka oraz najważniejsze jej dopływy w woj. mazowieckim: Mogielanka i Drzewiczka . Wszystkie ścieki odprowadzane są do Pilicy po oczyszczeniu biologicznym, a największą ich ilość ewakuuje miasto Warka.
Rzeka Pilica jest monitorowana w 4 punktach pomiarowo - kontrolnych w sposób systematyczny w ramach monitoringu podstawowego. Wyniki badań wskazują, że Pilica jest rzeką stosunkowo czystą - wskaźniki fizykochemiczne bardzo rzadko przekraczają normy odpowiadające I i II klasie czystości a stan sanitarny kwalifikuje rzekę na pograniczu III i wód pozaklasowych. Stan czystości rzeki od lat utrzymuje się na całej długości na zbliżonym poziomie, co zilustrowano wykresami 34 - 35 i przedstawiono w tabeli 44. Odnotowuje się natomiast wysoką produkcję pierwotną, potwierdzeniem czego jest chlorofil.
Punkty pomiarowo-kontrolne na rzece | Km biegu rzeki | Gmina | Powiat | Klasa czystości Ocena ogólna | Wskaźniki decydujące o non (metoda stężeń charakterystycznych) | ||||
1990 | 1995 | 2000 | 1990 | 1995 | 2000 | ||||
pow. ujścia Drzewiczki | 78,8 | Nowe Miasto | Grójec | non | non | III | m. coli | chlorofil, m. coli | - |
pow. Białobrzegów | 45,3 | Białobrzegi | Białobrzegi | III | non | III | - | chlorofil | - |
pow. Warki | 19,5 | Warka | Grójec | III | non | III | - | chlorofil, m. coli | - |
ujście do Wisły | 1,6 | Warka | Grójec | III | non | III | - | chlorofil, m. coli | - |
W 2000 roku Pilica na całej długości prowadziła wody odpowiadające III klasie czystości, przy czym zadecydowało o tym zanieczyszczenie bakteriologiczne. Wskaźniki fizykochemiczne były najwyżej na poziomie II klasy czystości. Zmienność stężeń fosforanów wzdłuż biegu rzeki przedstawiono na wykresie 36.
W rejonie Szczekocin sadze ze na jakosc wody maja spory wplyw roboty jakie byly prowadzone (a byc moze sa nadal) powyzej Szczekocin. Nie wiem dokladnie gdzie to bylo, ale bedac na rybach rok temu woda wygladala jak breja- mieszaninia blota i wody. Jadac na Krzytnie wydawalo mi sie ze lowie w krysztale. Ale to bylo jakis czas temu. Byc moze dalej kopia gdzies powyzej.
A co do Tomaszowa, to kol. Pawelski13 jest jakims niepoprawnym optymista sadzac ze cos sie zmieni odnosnie Zalewu. No chyba ze w koncu ktos ta pier.... tame wysadzi w powietrze. Lowie tam od 30 lat i widze jak w oczach ta woda ginie. Syf jaki zaczyna plynac latem i ilosc nazwijmy to roslin (bo ten syf co rosnie w wodzie tylko dla biologa moze byc roslina) jest przerazajaca. jeszcze 10 lat temu byly miejsca gdzie mozna bylo chodzic po zwirze i piasku. Teraz brnie sie przez jakis mul i syf. Zniknela brzana ktorej bylo bardzo duzo, zanika leszcz, z okoniem i szczupakiem jest coraz gorzej. Brak miejsc do tarla dla ryb. Im dalej od tamy, tym lepiej jesli chodzi o dno i roslinnosc. Ale nie wierze w nasze wladze, ze znajdzie sie kasa na oczyszczenie zalewu. Dopoki nie stanie sie jakies nieszczescie, to latwiej co roku dawac ogloszenia w gazecie o zamknieciu plaz nad Zalewem i Pilica i kapieli na wlasne ryzyko niz cos z tym zrobic.
Mamy Zalew Sulejowski i Pilice i od czerwca nie ma gdzie pojechac z rodzina nad wode zeby nie narazic sie na zlapanie jakiegos syfu.
Pewnie masz rację kolega Pawelz ale powiem Ci że mam nadzieję że w końcu zrobią z ZS porządek i ogarną ten syf. Jedna z kandydatek do Sejmu nawet głosiła że jeżeli ją wybiorą to będzie o to walczyć (nie wiem czy ją wybrali) - ale mówiąc poważnie, powinni jak najszybciej tematem się zająć bo jest dokładnie tak jak piszesz - od czerwa nie ma gdzie spokojnie odpocząć nad naszymi wodami które tak korzystnie rekraacyjnie i biznesowo mogłyby być wykorzystane gdyby były normalnego koloru a nie zielonego:( Pałeczka leży po stronie władz i ich chęci do działania i walki o tą perełkę regionu jakim jest ZS.
P
Pilica ,to już nie rzeka a kanał ściekowy najgorszy odcinek jest od Szczekocin w dół rzeki nie rośnie tam żadna roślinność wodna ,na dnie jest szlam po ściekowy. Najgorsze jest że nikt nie robi nic.Gdzie jest ochrona środowiska? Gdzie PZW jak można dopuścić do takiego stanu!!!!
Rzekę razu pewnego - postanowiły zniszczyć wydry , bobry , perkozy , i kormorany. Leją trucizny , rozgrzebują . Bo nie chcą już mieszkać w czystej rzece. Ciągnie je do dużego , brudnego miasta.
Pawelz -jeszcze jak byłem małym szczawiem tata zabierał mnie na pilicę i uczuł łowienia na przepływankę jak znależć brzanę jak ją podejść,i tak jak piszesz teraz jej nie ma
Do mostu mam 5 min.rowerkiem.Zanim 2-3 lata temu nasypali tam gruzu i innego betonu to widywałem tam brzany.Czasami tak duże że nawet nie myślałem że takie rosną.
Ostatnie 2 lata niestety puste.
(2012/03/07 15:24)Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.