Z wylowieniem Japonki jest problem,w nic to nie wchodzi .,mała na wędkę nie bierze robi się gęsto jak w zupie. Myślę o wpuszczeniu małego sumie. Tylko czy jak podróżne dam rade go odlowic by nie zjadł większych? :-( Cienia nie bardzo jam mam zrobić. Wielkich drzew nie posadze teraz. Na dodatek pompa która napowietrza mi wodę przez fontannę i kaskade miesza wodę i wyciąga zimna z dna na powierzchnie tym samym ja ogrzewam sam.Masakra:-(