Może to być pleśniawka albo posocznica. To jakieś prywatna woda czy PZW ?
Ja bym to zgłosił i to jak najszybciej...z czymś podobnym walczę od roku w moim stawie...można to leczyć antybiotykiem gdy choroba jest w miare szybko wykryta. Moim karpiom rany zaczęły się goić (w większości) Ostatnio wlałem też nadmanganian potasu...zobaczymy jakie będą efekty. Nie wiem czy słusznie,ale je te rany powiązałem, ze splewką karpiową, która się pojawiła gdy woda była już mocno nagrzana. działaj, bo okaz ze zdjęcia nie wygląda dobrze:/
(2013/06/03 16:00)