Odsyłam do wskazanego powyżej linku w którym jest regulamin nadawania odznak i wyróżnień.
Odpowiadając na zadane na wstępie pytanie - ja jestem posiadaczem odznaczeń, tj srebrnej, złotej i złotej z wieńcami odznak PZW. I co- nie ukrywam tego a wręcz jest to przedstawione w moim profilu.
Zadający pytanie chce usłyszeć za co te odznaki. Za pracę na rzecz mojego małego koła. Od ponad 30 lat jestem członkiem PZW a obecnie drugą kadencję prezesem koła. Na czym polega moja praca? Na zarządzaniu kołem, organizowaniu zawodów wędkarskich, konkursów, kontroli SSR, zarybień itp. Jako prezes koła wspólnie ze skarbnikiem koła mamy odpowiedzialność materialną za kasę koła oraz sprzęt jaki koło posiada. Jak w całym związku moja praca jest społeczna, nie pobieram żadnych pieniędzy czy diet. Ta praca sprawia mi przyjemność a zadowolenie kolegów ze zorganizowania zawodów na nowej wodzie czy fajna wycieczka to zapłata za te działania.
Nie chwaląc się moje koło do wielu lat wygrywa współzawodnictwo kół mojego okręgu w grupie kół najmniejszych.
Bardzo wielu wędkarzy ze swym kołem ma tylko tyle wspólnego, że opłaca składki a resztą, którą wymieniłem zajmuje się zarząd koła.
Przeglądając różne fora wędkarskie widzę bardzo wielu wędkarzy tylko płaczących i narzekających na różne nieprawidłowości czy to w swoim kole czy związku - wyzywając władze w kołach BETONEM. I choć też jestem we władzach koła betonem się nie czuję.
I teraz ja zapytam. Co ci krzykacze i płaczący robią aby w kole czy związku było lepiej?
Na ogół nic- bo nie stać ich nawet aby pójść raz w roku na zebranie całego koła (zebranie sprawozdawcze) czy raz na 4 lata aby wybrać nowe władze w kole.
Pozdrawiam.
Dawniej ORMO-cy dostawali także odznaczenia za umacnianie porządku społecznego w PRL-u.W pewnym sensie też korzystali z przywilejów tych odznaczeń ale się skończyło,czyli wzorzec zaczerpnięty lub kontynuowany z czasów PRL-u.
Przecież jest to praca społeczna za którą dyplom lub wyróżnienie powinno być wystarczającą satysfakcją dla udzielających się aktywnie , natomiast wynikające z nadania odznaczenia przywileje wymierne, zwolnienie z opłat, tworzy niezdrowe praktyki, w sensie przyznawania tych odznaczeń. Więc eksponowanie tego tematu na publicznym forum jest co najmniej nie na miejscu.
Oj niedobrze, ktoś rozgryzł moją metodę.
Czasem tak robię w wybranym wątku piszę coś zupełnie nie na temat. Wtedy inni długo i intensywnie myślą o co mi chodziło. W końcu dochodzą do wniosku - "Myślę i myślę a za cholerę nie wiem o co mu chodzi ? To musi być mądry człowiek skoro nic nie rozumiem." :)
(2015/02/09 09:53)Krzysiek i Janusz ! Się g...o znacie , jestem pewien , że jakiś związek z odznakami to ma :))))
Ps. Mój kolorowy kolega usunął konto , ahhhhh... :(
(2015/02/09 10:52)Podaj pan,panie Kocius nazwisko tego Prezesa i Koło, jeżeli nie boisz się,że wytoczy ci proces o zniesławienie.
Toś pan panie Kocius sobie coś ubzdurał w sennych majakach.
Artur czy Ty aby nie pomyliłeś postów z odpowiedziami?
Co mają zamówienia publiczne z odznakami PZW i z postem Bernarda?
JK