zawsze byłem wierny spiningowi,obszedłem swoje okolice w szerz i w....odkąd zauważyłem ławice naprawdę dużych świnek,przypuszczam ze to świnki,okazy po kilka kilo,pływające w sporych ławicach,łowie na feedera.Próbowałem wszystkiego,kuku,pencak,sztuczne robaczki,i jeden poważny hol ryby z ławicy.W między czasie złowiłem klenie,pstrągi na kuku,kilka okoni,płotki,uklejki,kilka żyletek,jakieś paprochy do strzebli,naprawde bardzo szeroki wachlarz.
Mam kilka pytań: 1- post zadany w grupie "Wędkarstwo jeziorowe" a ten typ wód raczej świnkom nie sprzyja i może warto by zapytać gdzie indziej? 2-kilkukilogramowe świnki ? 3- czy chcesz je łowić na spinning czy na przynęty naturalne? Kilka sprzeczności w pytaniu jak dla mnie i chętnie coś podpowiem jeżeli będziesz je mógł sprecyzować. (2012/08/10 13:35)
jutro o 3nad ranem jadę zapolować,żerowanie wygląda następująco,ławica dużych ryb płynie powoli pod prąd,obok głównego nurtu,pobiera pokarm z dna,z brzegu wyraznie widać lusterkowanie.Jutro spróbuje to nagrać o ile kamerka w telefonie pozwoli.Robale odpadają bo jest to Nysa Kłodzka górki odcinek.Próbowałem wszystkiego,ryby mają to w nosie,a wyraznie widać aktywne żerowanie. Przepraszam za złe wklejenie posta,robiłem to z telefonu. (2012/08/10 22:06)
Byłem dzisiaj rano złowiłem jedną 48cm,na sztuczną ochotkę pryśniętą atraktorem o zapachu ochotki,po holu reszta ignorowała przynętę,rybki zaczynają brać po deszczu kiedy woda jeszcze jest niska ale delikatnie mętna. Kolego Mateuszu widziałeś też te ławice poniżej Barda? Wczoraj pogoniłem jakiegoś debila który łapał na białe(woda górska) (2012/08/12 14:35)