Dokupiłem Gold Arca w rozmiarze 10300 do Diaflexa Zandera, z którym zaczynam się powolutku zżywać ;), zestaw służy mi do opadu i jerkowania - plecionki jakie nawinąłem: pod sandacza PP red 0,13 - moja zaporówka jest z niewielką liczbą zaczepów i - tutaj pojechałem po bandzie - yellow 0,28 pod jerki.
O 10100 mogę pisać w samych superlatywach, no może wyłączywszy niewielki problem z bolcem w rączce, którego należało potraktować kropelką kleju - co 4-5 wypadów delikatnie się poluźniał.
(2012/05/25 13:32)Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Według mnie nie ma co przepłacać, model zapewne jedynie zmieniony kolorystycznie. Bebechy pewnie te same co w RA. Patrzyłem na tą szczegółową rozpiskę, dotyczącą całego młynka, i jakoś nie widać tam jakiś zmian w porównaniu do reda czy klonów ,, zauberoskich,,. Bym musiał się przyjrzeć tej rozpisce na żywo, a nie z kiepskiej jakości zdjęć, bo tak to można jedynie spekulować, aczkolwiek można tam dostrzec prawie wszystkie elementy ( bebechy przede wszystkim ) . Za taką cenę czyli powyżej 500 zł czy coś koło tego lepiej się rozejrzeć za shimano stradic lub za czymś z abu garcia np. revo sx.