Dzień dobry,
Pierwszy raz na wedkuje.pl W tym roku dopiero zaczynam swoją przygodę ze spinningiem, i nie wiem jaką żyłke mam wybrać, i grybość znam ale z kolorem sie pojaiwa problem czytałem i jedni piszą że to niema znaczenia, inni że ma nawet bardzo duże. Łowie głownie na wirówki, obrotówki i wszelkiego rodzaju gumowe przynety, czasami na woblery. Tam gdzie łowie, to są łowiska pożwirowe, oraz cegielnie.
Myslałem nad żyłką Dragona nano crystal widziałem ją w WW, widziałem też York Shock jest bardzo wytzrymała, mój znajomy zakupił żyłke Mikado Sensei Pike.
Jaka wy koledzy po kiju mi polecacie .?
Skoro czytałeś i odpowiedzi były różne to po co zakładasz kolejny temat skoro odpowiedzi ponownie będą różne prawda?
(2014/04/18 10:30)czyli mogę śmiało kupić czarną .?
Weź dowiedz się co Ty w ogóle chcesz łowić i wtedy wybierz kolor. Kup nawet purpurową w kropki bordo.Userzy wyjaśniają Ci, a Ty wyskakujesz z jakąś czarną.
(2014/04/18 11:19)Kolor zyłki plecionki ma znaczenie... Jednak na głębokości 1,5m zyłka/plecionka traci swój kolor.Jeśli łapiesz na fluo i chcesz polapać bolenie to lepiej pisakiem na czarno przemaluj ...
Moim zdanie kolor żyłki nie ma większego znaczenia. Polecam żyłkę Trabucco T-Forec Pike Spinning. Jest ona koloru bardzo ciemny turkus - prawie czarna. Są to naprawdę bardzo wytrzymałe żyłki (jak na ich grubość), nie skręca się. Duża wytrzymałość na węzłach.