Kolejny '' elektryk ''ujęty . Brawo dla Kolegów z Zielonej !
http://www.pzw.org.pl/zozgora/wiadomosci/93859/60/kolejny_klusownik_ujety
Kolejny '' elektryk ''ujęty . Brawo dla Kolegów z Zielonej !
http://www.pzw.org.pl/zozgora/wiadomosci/93859/60/kolejny_klusownik_ujety
Jednego mniej i dobrze. 2 godzinki jeden kłusownik natłukł tyle ryb. Ale niektórzy będą nadal wpierać że najwiekszą plagą naszych wód są wędkarze którzy zabierają ryby. Ciekawe który złowił by tyle ryb tej wielkości i różnorodności w 2 godzinki.
Oczywiście walenie prądem czy stawianie kilometra siaty to bardzo efektywne kłusowanie ale nie mów kolego, że "wędkarz" nie jest w stanie wykłusować dużej ilości ryb. Zapraszam do Szczecina na jesień - zobaczysz jak wprawni "wędkarze" potrafią złowić kilka kompletów sandacza w 2 godziny - wszystko dostaje w łeb i do auta. Nie wspominam już nawet o tych którzy biorą niewymiary bo maluchów można natłuc w tym czasie dużo więcej.