Karta wędkarska dla narzeczonej

/ 21 odpowiedzi
witam,
Chciałbym zapytać jak się sprawa ma w/w sprawie, mianowicie chodzi mi o to czy moja kobita może łapać ze mną na moja karte wędkarska? 

Bo tu sprawa zaczyna być dość dziwna, regulamin swoje, a członkowie w moim zarządzie swoje, Ci mówią że moge smiało zaś regulamin określa co innego: (patrz pkt. 8 strona 7 regulaminu)

Czyli z tego co przeczytałem rozumiem, że moja narzeczona musi zdać na egzamin o karte wędkarska i uiścić opłate za jej wydanie bez ponoszenia składek członkowskich o których mowa w regulaminie, po czym będzie mogła łowić razem ze mna?

z gory dziękuje za wypowiedzi
pozdrawiam Kamil i Justyna.
marci107


A kto to jest narzeczona że może łapać bez karty i składek ?Jeśli twoja narzeczona chce iść z tobą na ryby to powinna posiadać kartę wędkarską oraz opłacone składki , a jak już będzie twoją żoną to powinna posiadać tylko kartę wędkarską i łapie pod twój limit na jedną wędkę, a wasze dzieciątko do 14 roku życia może łapać bez karty w ramach twojego limitu na jedną wędke no chyba że przed 14 rokiem jeszcze wykupisz dzieciątku same składki to będzie mogło łapać pod twoją opieką na dwie wędki w ramach własnego łowiska i limitu . (2014/03/27 11:07)

vectrab


dzięki za odpowiedź, lecz dlaczego mi co innego mówią na miejscu, i to w dodatku miejscowi ludzie z zarządu.Proszono mnie abym sie udał wraz z narzeczona do Związku po wydanie karty wedkarskiej po czym pojechał do Starostwa po wydanie tej karty.Zapewniano mnie że narzeczona będzie mogła łowić ze mną na mój dzienny limit na jedna wędke bez jakichkolwiek nie przyjemności że nie ma jeszcze ze mną prawnego ślubu, więc teraz nie wiem co już o tym sądzić ;/ (2014/03/27 11:32)

marci107


Z obowiązku posiadania karty wędkarskiej zwolnione są osoby do 14 roku życia oraz cudzoziemcy casowo przebywający w polsce - tak mówi regulamin czyli wszyscy inni powinni mieć karte wędkarską no i są jeszcze osoby zwolnione z opłaty składek np.tak jak ci pisałem wyżej .Nie pozostaje ci nic innego tylko się żenić(skórka nie warta wyprawki he he ), ale karte i tak żona będzie musiała mieć .A narzeczona no cóż pozostaje jej tylko leżak ,olejek i słońce :):) (2014/03/27 11:38)

vectrab


ok dzięki po raz kolejny za wypowiedź. (2014/03/27 11:45)

marci107


Biadolą głupoty tak być nie może bo dajmy na to taką sytuację .Mam kilka koleżanek które by chciały połapać zabieram każdą z osobna na ryby i mówie w razie czego że to moja narzeczona , co innego z żoną jak się uprą to sprawdzą .Nawat KOLEGĘ można by było zabrać twierdząc że to narzeczony :-).Poczytaj regulamin jest wyraźnie napisane kto jest zwolniony z opłat żona ,dzieci do 14 roku życia i jeszcze było chyba posiadający złotą odznake czy coś takiego o narzeczonej nic nie piszą .Zrobili cię w balona .Jak jest tak jak mówią to niech ci pokażą zapis na ten temat najlepiej będzie .Narzeczona to obca osoba i basta nie jesteście w żadnym związku formalnym.Ale zapytaj tych EINSTEINÓW gdzie to pisze .Pozdrawiam   (2014/03/27 11:50)

Karpik1974


Narzeczona obca osoba !!!! tak jak kolega !!!! (2014/03/27 13:47)

marci107


Według prawa tak . (2014/03/27 14:16)

marci107


Bo czy narzeczeństwo ma jakiś stan prawny ?Nie ,więc traktowane jest jak koleżeństwo . (2014/03/27 14:19)

Bernard51


Czyli z tego co przeczytałem rozumiem, że moja narzeczona musi zdać na egzamin o karte wędkarska i uiścić opłate za jej wydanie bez ponoszenia składek członkowskich o których mowa w regulaminie, po czym będzie mogła łowić razem ze mna?

Bo czy narzeczeństwo ma jakiś stan prawny ?Nie ,więc traktowane jest jak koleżeństwo .

Ale jest "kąkubęnt",jeżeli mieszkają razem, a kto to sprawdza?
Możesz łowić z koleżanką po jednej wędce w ramach limitu i własnego stanowiska.
Ale musi posiadać kartę wędkarską. (2014/03/27 14:30)

marci107


Przecież pisałem wyżej co i jak tylko żona i dzieci do 14 roku życia mogą łapać na wodach PZW bez uiszczania składek z tym że żona musi mieć karte wędkarską .Pisałem przecież że osoby do 14 roku życia i obcokrajowcy czasowo przebywający na terenie polski nie muszą mieć karty wędkarskiej .I tak istnieje narzeczeństwo ,wujostwo , stryjostwo ,babcia ,dziadek,sąsiad .I jakby każdy mógł łapać na twoje składki to na 1 mln wędkarzy płaciło by sto tysięcy .Powyarzam narzeczona to nie żona i nie może łapać pod woimi limitami itp .Pisałem wyżej jak jest w regulaminie kto nie musi mieć karty i opłaconych składek .Jeżeli kogoś w regulaminie nie ma np.narzeczonej , chłopaka, stryjaka lub brata matki teściowej to stosuje się przepisy jak do normalnego wędkarza czyli karta plus opłaty .PATRZ REGULAMIN a jak ktoś mówi do kolegi który zaczoł temat że koleżanka (bo to jest narzeczona )może łapać na jego opłaty to jest chyba świrnięty. (2014/03/27 15:02)

marci107


A co do konkubinatu to ten związek w świetle prawa nie jest małżeństwem więc kobieta nie jest twoją żoną .Powinna mieć karte i składki .Bo ja moge powiedzieć że mieszkam z 15 kolegami albo z 4 kobietami i co wszystkie mają prawo łapać na moją karte i składki, nie tylko żona ale i żona musi mieć karte i wtedy łapie w obrębie mojego łowiska  limitów.To co pisałem kogo nie ma w regulaminie specjalnie ujętego ten płaci składki i musi wyrobić karte proste jak drut. (2014/03/27 15:14)

lynx


dzięki za odpowiedź, lecz dlaczego mi co innego mówią na miejscu, i to w dodatku miejscowi ludzie z zarządu.Proszono mnie abym sie udał wraz z narzeczona do Związku po wydanie karty wedkarskiej po czym pojechał do Starostwa po wydanie tej karty.Zapewniano mnie że narzeczona będzie mogła łowić ze mną na mój dzienny limit na jedna wędke bez jakichkolwiek nie przyjemności że nie ma jeszcze ze mną prawnego ślubu, więc teraz nie wiem co już o tym sądzić ;/

Co oni pitolą. Jeżeli starostwo wyda jej kartę to będzie mogla łowić samodzielnie na swój limit.
Chyba, że źle zrozumiałeś. (2014/03/27 18:08)

lynx


dzięki za odpowiedź, lecz dlaczego mi co innego mówią na miejscu, i to w dodatku miejscowi ludzie z zarządu.Proszono mnie abym sie udał wraz z narzeczona do Związku po wydanie karty wedkarskiej po czym pojechał do Starostwa po wydanie tej karty.Zapewniano mnie że narzeczona będzie mogła łowić ze mną na mój dzienny limit na jedna wędke bez jakichkolwiek nie przyjemności że nie ma jeszcze ze mną prawnego ślubu, więc teraz nie wiem co już o tym sądzić ;/

Ślub nie ma tu nic do rzeczy. Mój kolega ma ślub i jego żona ma  kartę. (2014/03/27 18:09)

lynx


Narzeczona obca osoba !!!! tak jak kolega !!!!




No co Ty. Z kolegi nie ma takiego ,,pożytku". (2014/03/27 18:11)

Artur z Ketrzyna


dzięki za odpowiedź, lecz dlaczego mi co innego mówią na miejscu, i to w dodatku miejscowi ludzie z zarządu.Proszono mnie abym sie udał wraz z narzeczona do Związku po wydanie karty wedkarskiej po czym pojechał do Starostwa po wydanie tej karty.Zapewniano mnie że narzeczona będzie mogła łowić ze mną na mój dzienny limit na jedna wędke bez jakichkolwiek nie przyjemności że nie ma jeszcze ze mną prawnego ślubu, więc teraz nie wiem co już o tym sądzić ;/

Co oni pitolą. Jeżeli starostwo wyda jej kartę to będzie mogla łowić samodzielnie na swój limit.
Chyba, że źle zrozumiałeś.

Lynx, sam chyba źle zrozumiałeś. Koledze chodzi o to by jego narzeczona mogła łowić z nim  na wodach PZW w jego limicie i stanowisku.
Na pewno ma ukończone 14 lat, tak wiec musi mieć kartę wędkarską...
W RAPR jest zapisane że żonka może łowić z mężem w ramach jednego limitu i stanowiska. Pod warunkiem ze ma kartę wędkarską.
Narzeczona choć prawie to jeszcze nie żona, tak więc tu zależy od podejścia strażnika.
(przy kontroli jak strażnik zobaczy wasze karty, a tam różne nazwiska... No i pewnie inny adres zamieszkania... To jak to mu wytłumaczysz ?????)

Konkubinat też jest już legalny, ale też jeszcze nie wszędzie jest brany pod uwagę...

Tak wiec by narzeczona mogła z nim wędkować w 100% legal, to kolega musi nie tyrko kartę wędkarską jej wyrobić, ale albo opłacić składki jako zrzeszonej (bądź nie zrzeszonej wykupić zezwolenie), albo wziąć z nią ślub.
Ale ostrzegam, po ślubie może się zmienić... (2014/03/27 19:29)

bogdanblazejak


Artur wyprzedziłeś mnie ale to tak właśnie wygląda - nie inaczej !!!!! (2014/03/27 19:37)

MASTINO


1)  A kto to jest narzeczona że może łapać bez karty i składek ?Jeśli twoja narzeczona chce iść z tobą na ryby to powinna posiadać kartę wędkarską oraz opłacone składki , a jak już będzie twoją żoną to powinna posiadać tylko kartę wędkarską i łapie pod twój limit na jedną wędkę, a wasze dzieciątko do 14 roku życia może łapać bez karty w ramach twojego limitu na jedną wędke no chyba że przed 14 rokiem jeszcze wykupisz dzieciątku same składki to będzie mogło łapać pod twoją opieką na dwie wędki w ramach własnego łowiska i limitu .

2)  A co do konkubinatu to ten związek w świetle prawa nie jest małżeństwem więc kobieta nie jest twoją żoną .Powinna mieć karte i składki .Bo ja moge powiedzieć że mieszkam z 15 kolegami albo z 4 kobietami i co wszystkie mają prawo łapać na moją karte i składki, nie tylko żona ale i żona musi mieć karte i wtedy łapie w obrębie mojego łowiska  limitów.To co pisałem kogo nie ma w regulaminie specjalnie ujętego ten płaci składki i musi wyrobić karte proste jak drut.

3)  Powtarzam narzeczona to nie żona i nie może łapać pod Twoimi limitami itp .Pisałem wyżej jak jest w regulaminie kto nie musi mieć karty i opłaconych składek .Jeżeli kogoś w regulaminie nie ma np.narzeczonej , chłopaka, stryjka lub brata matki teściowej to stosuje się przepisy jak do normalnego wędkarza czyli karta plus opłaty .PATRZ REGULAMIN a jak ktoś mówi do kolegi który zaczął temat że koleżanka (bo to jest narzeczona )może łapać na jego opłaty to jest chyba świrnięty.

4) Tak wiec by narzeczona mogła z nim wędkować w 100% legal, to kolega musi nie tyrko kartę wędkarską jej wyrobić, ale albo opłacić składki jako zrzeszonej (bądź nie zrzeszonej wykupić zezwolenie), albo wziąć z nią ślub.Ale ostrzegam, po ślubie może się zmienić...

5) Biadolą głupoty tak być nie może bo dajmy na to taką sytuację .Mam kilka koleżanek które by chciały połapać zabieram każdą z osobna na ryby i mówie w razie czego że to moja narzeczona , co innego z żoną jak się uprą to sprawdzą .Nawet KOLEGĘ można by było zabrać twierdząc że to narzeczony :-).Poczytaj regulamin jest wyraźnie napisane kto jest zwolniony z opłat żona ,dzieci do 14 roku życia i jeszcze było chyba posiadający złotą odznake czy coś takiego o narzeczonej nic nie piszą .Zrobili cię w balona .Jak jest tak jak mówią to niech ci pokażą zapis na ten temat najlepiej będzie .Narzeczona to obca osoba i basta nie jesteście w żadnym związku formalnym.Ale zapytaj tych EINSTEINÓW gdzie to pisze .Pozdrawiam  


To są odpowiedzi, które są zgodne z prawdą. Ani żadna konkubina, ani narzeczona, ani kochanka (ani Anka...:) ). Każda z tych pań musi posiadać ważne opłaty (lub zezwolenie czasowe), oraz oczywiście Kartę Wędkarską. Małżonka może mieć tylko Kartę.


(2014/03/27 20:01)

Artur z Ketrzyna


Artur wyprzedziłeś mnie ale to tak właśnie wygląda - nie inaczej !!!!!

Dokładnie, i niektórzy maja pretensje ze nie jest inaczej. Mimo ze maja prawo składać wnioski...
Na wodach PZW mogę zabrać z sobą dzieciaka lub żonę i łowić  z nimi na jedno zezwolenie.

A na komercjach to jak mój dzieciak miał 12 lat to i tak musiałem mu dniówkę wykupić...
Dziś zdał egzamin na kartę wędkarską. i niedługo będzie mógł wędkować w swoim limicie i stanowisku... (2014/03/27 20:03)

marci107


Koldzy nie.jest źle ,bo ciekaw jestem czy myśliwy może zabrać do lasu żone w ramach jakieoś pozwolenia za pare złotych (karta wędkarska ) aby jelonka.odstrzeliła raczej nie .Może to głupi przykład bo strzelba to nie wędka  .Może nich wprowadzą karte zbiorową :) np na cały blok lub osiedle .Jestem mieszkańcem ide do spółdzielni i prosze o karte wędkarską osiedlową za free .No ludzie nie róbcie jaj .Najbliższa rodzina owszem np :żona czy dzieci do 14 roku życia żeby sobie wypocząć rekraacyjnie . (2014/03/28 09:11)

vectrab


marci107 dobrze prawi
Wszystkiego się dowiedziałem, moja narzeczona ma obowiazek posiadać karte wedkarska  oraz w azne opłaty chcąc ze mną łowić, po ślubie wystarczy jej tylko sama karta ale łowić będzie pod moj limit i na jedną wedke, chyba że bedzie uiszczać opłaty(tj.skłądki itp.)
Dzieki wszystkim za udzieloną mi pomocpozdrawiam i połamania






Temat do zamknięcia. (2014/04/01 12:26)

MASTINO


Czyli z tego co przeczytałem rozumiem, że moja narzeczona musi zdać na egzamin o karte wędkarska i uiścić opłate za jej wydanie bez ponoszenia składek członkowskich o których mowa w regulaminie, po czym będzie mogła łowić razem ze mna?

Bo czy narzeczeństwo ma jakiś stan prawny ?Nie ,więc traktowane jest jak koleżeństwo .

Ale jest "kąkubęnt",jeżeli mieszkają razem, a kto to sprawdza?

Możesz łowić z koleżanką po jednej wędce w ramach limitu i własnego stanowiska.
Ale musi posiadać kartę wędkarską.


Nie, nie może.


(2014/04/01 12:35)