Witam
Kolego jeżeli zachorowałeś na dorodne leszcze to masz troszkę roboty :D
Jeżeli zależy Ci na złowieniu dużej patelni to musisz w to włożyć sporo pracy , ale uwierz Mi że naprawdę warto.
Po pierwsze dużego leszcza nie da się złowić z marszu (Chyba że przez przypadek)
Leszcz lubi jeść i to dużo. Więc 4 dni nęcenia to podstawa.
Po drugie leszcze nie lubią hałasu i zamieszania więc nie nęć kupną zanęta bo to ściągnie drobnice a ta zrobi ładną zadymę w łowisku.
Po trzecie Musisz odpowiedzieć kiedy wybierasz się na leszcze. Teraz może być problem bo na dniach leszcze przystępują do tarła a podczas tarła leszcze słabo żerują.
A co najważniejsze tu na forum (wedkuje.pl) i na większości innych portali Nie dostaniesz fachowych porad.
Napewno natknąłeś się na znakomitego łowce leszczy Bogdana Bartona.
Więc pooglądaj jego filmik na yt i sporo się dowiesz. Jeśli jesteś zainteresowany to mogę Ci podać linka na pw do małego kameralnego forum właśnie u Bodzia.
Sam radzi jak gdzie i kiedy łowić a poza nim jest jeszcze wielu specjalistów w tej dziedzinie na tym właśnie forum.
Pozdrawiam