Jak to z tymi zarybieniami ?

/ 108 odpowiedzi
Bernard51


Z trolami nie powinno się polemizować !!

o są zdjęcia z zarybień na których byłem ,na tych co nie byłem zdjęć już nikt nie zrobił ,ale znając zaangażowanie osób które to robią nawet przez myśl mi nie przeszło że coś mogło być nie tak.

Tak widzę że dla większości PZW to PZW ,Koło ,czy Okręg ,czy Zarząd Główny to to samo i byle by nawtykać.Chcę po raz kolejny przekazać że na szczeblu Koła można wiele zdziałać.

Nie odbieraj to jako personalny atak na twoją osobę lub na większość szeregowych działaczy,
  ale warto się nad tym pochylić i podyskutować i wspólnie znaleść rozwiązania dla dobra nas wędkarzy, działaczy, ( chociaż to powinno brzmieć dla wszystkich członków PZW) oraz przyszłych młodych wyrażających chęć wstąpienia w szeregi wędkarzy, a może i przyszłych działaczy w tej organizacji. Jako roczny działacz, kapitan sportowy, próbowałeś odważnie sam w imieniu dużo działaczy na tym forum dyskutować, bo innym tej odwagi brakuje i jak widzisz za zasłony "trola" próbują innych strofować bo brak argumentów do otwartej dyskusji.
Ale wpierw musi do Warszawy chyba wkroczyć PUTIN aby beton rozwalić!! (2015/02/26 20:35)

Romuald55


Powiem krótko,najpierw trzeba wiedzieć jakie przepisy prawne regulują działanie PZW.Bo nie tylko ustawa o rybactwie.Następnie trzeba znać struktury organizacyjne , zakres kompetencji i możliwości działania poszczególnych szczebli PZW.Dopiero wtedy można konstruktywnie dyskutować i to w zasadzie nad moralnością i kompetencją sporej liczby działaczy.Niestety wielu dyskutantów zabiera głos mając wiedzę ściągniętą z sufitu. (2015/02/26 20:35)

Bernard51


To bądż tak uczynny i oświeć nas tymi zawiłościami  struktur, zakresu kompetencji jak i możliwości działania poszczególnych szczebli , bo słyszę od Ciebie ciągle jakieś tajemnicze zależności na które działacze nie mają wpływu, tylko działają jak im zagrają.
Czy to jest poważne, przecież to nie jest objęte klauzulą tajności. (2015/02/26 20:54)

JKarp


Moim zdaniem ustawa o rybactwie nie ma nic do PZW ale to moje zdanie ;-)
Dość znamienne jest to, że wszyscy działacze ( no prawie wszyscy ) przypisują sobie i tylko sobie wiedzę dotyczącą działania PZW.
Masz rację - wiedzę trzeba mieć i to jest podstawa w dyskusji.Żeby z wrogiem walczyć należy zrobić bardzo dokładne rozpoznanie ;-)JK (2015/02/26 21:01)

Romuald55


Technicznie nie da się na tym forum przedstawić wszystkich zawiłości zarówno organizacyjnych jak i prawnych związanych z wędkarstwem.Wiele ustaw i jeszcze więcej rozporządzeń ministrów reguluje zwykle wydawać,by się mogło wędkarstwo.Od ustawy o stowarzyszeniach przez ustawy o sporcie i turystyce ustawy rolne,ochrony środowiska,ochrony przyrody,KPA,KPC,prawo wodne,dotyczące leśnictwa,transportu,sanitarno-weterynaryjne,ustawa skarbowa itd itd.Samo zarybianie reguluje kilkadziesiąt przepisów prawnych.Co do zatrudnienia na szczeblu Kola pracownika etatowego to nie ma takiej możliwości.Kolo nie posiada osobowości prawnej.Na dodatek koszt zatrudnienia ichtiologa to wydatek rzędu ok 70 tyś zł rocznie.Każdy członek kola liczącego 350 członków musiałby wyłożyć 200 zł rocznie.Kto się na to zgodzi? (2015/02/26 21:58)

Artur z Ketrzyna


Moim zdaniem ustawa o rybactwie nie ma nic do PZW ale to moje zdanie ;-)
Dość znamienne jest to, że wszyscy działacze ( no prawie wszyscy ) przypisują sobie i tylko sobie wiedzę dotyczącą działania PZW.
Masz rację - wiedzę trzeba mieć i to jest podstawa w dyskusji.Żeby z wrogiem walczyć należy zrobić bardzo dokładne rozpoznanie ;-)JK

Janek, a ja się z tobą do końca zgodzić nie mogę. Bo co ci z wiedzy, i intencji. Jak Ci jak trzeba nie przyjdą i nie oddadzą głos na tą dobrą sprawę?
Potem, w zarządzie zostają te osoby którym te zmiany na lepsze nie są na rękę i robią wszytko by do tego nie doszło.
Jak na razie Bernarda ostatni post mówi to co sam mógł bym powiedzieć.

Romuald, po co kołu ichtiolog, Jak co do zarybień to jedynie okręg może wydać decyzję? Tak więc jak koło chce zarybić dany akwen jakąś rybka to okręg musi to zaaprobować jako uprawniony. (2015/02/27 00:49)

JKarp


Artur mi wiedza jest potrzebna do zupelnie czegoś innego niż pisanie wniosków ;-)JK (2015/02/27 08:25)

Romuald55


Ktoś tu zaproponował jako rozwiązanie zatrudnienie pracownika etatowego w kole,ja dodałem,że ichtiolog.To tak na marginesie.Narzekają wszyscy na ZG,po co ZG PZW.Mało kto wie,że to właśnie ZG PZW wynegocjował z Min.Finansów że do dziś Koła nie muszą mieć kas fiskalnych.Co to znaczy nie trzeba nikomu tłumaczyć. (2015/02/27 09:38)

Romuald55


Ktoś tu zaproponował jako rozwiązanie zatrudnienie pracownika etatowego w kole,ja dodałem,że ichtiolog.To tak na marginesie.Narzekają wszyscy na ZG,po co ZG PZW.Mało kto wie,że to właśnie ZG PZW wynegocjował z Min.Finansów że do dziś Koła nie muszą mieć kas fiskalnych.Co to znaczy nie trzeba nikomu tłumaczyć. (2015/02/27 09:38)

JKarp


"Mało kto wie,że to właśnie ZG PZW wynegocjował z Min.Finansów że do dziś Koła nie muszą mieć kas fiskalnych.Co to znaczy nie trzeba nikomu tłumaczyć."
Znaczy to, że nikt do końca nie wie jakimi pieniędzmi obraca PZW. Niby w czym PZW miałoby być lepsze od właściciela malutkiego sklepu rozliczanego za każdy grosik a o tym, że jak nie wyda paragonu za zapałki zostaje najgorszym przestępcą. A podwyżki są i tak co roku...JK


(2015/02/27 11:33)

Bernard51


Znaczy to, że nikt do końca nie wie jakimi pieniędzmi obraca PZW. Tu Janusz masz rację to nie jest sukces, wręcz dla nas porażka , bo dla szeregowych członków przejrzystość finansowa począwszy od koła przez okręg do ZG  jest jak najbardziej wskazana.  Wtenczas mogę powiedzieć że jako członek z tą organizacja się utożsamiam.
(2015/02/27 12:26)

zwir73


Romuald55 zostaw ten temat ,ktoś musi ustąpić .

Są ludzie którzy nie tylko łowią ,ale mają wrogów i toczą wojnę .
Myślę że autor pytania sporo się dowiedział .Jak do tego podejdzie jego prywatna sprawa .Ja również miałem takie wątpliwości ,nikt mi nic nie kazał ,nikt mnie o nic nie prosił i nikt mi nie przeszkadzał .W prowadzeniu strony ,robieniu zdjęć na zarybieniach i uczestniczeniu w nich.Chciałem "normalności , zmian " to się zgłosiłem i już.

Dziękuje za uwagę i kończę tą dyskusje bo zaczyna się robić .................. (2015/02/27 12:27)

JKarp


Romuald55 zostaw ten temat ,ktoś musi ustąpić .

Są ludzie którzy nie tylko łowią ,ale mają wrogów i toczą wojnę .
Myślę że autor pytania sporo się dowiedział .Jak do tego podejdzie jego prywatna sprawa .Ja również miałem takie wątpliwości ,nikt mi nic nie kazał ,nikt mnie o nic nie prosił i nikt mi nie przeszkadzał .W prowadzeniu strony ,robieniu zdjęć na zarybieniach i uczestniczeniu w nich.Chciałem "normalności , zmian " to się zgłosiłem i już.

Dziękuje za uwagę i kończę tą dyskusje bo zaczyna się robić ..................
To nie temat zaczyna się robić... a brak argumentów z Twojej strony.Nikt wojny nie toczy. JK
(2015/02/27 12:58)

JKarp


Zastanawia mnie tylko jeszcze jedna rzecz - gdyby Kolega zwir73 raczył się przedstawić i odblokował dostęp do swojej tożsamości było by miło.Wczoraj myślałem, że to jakiś błąd ale dziś jest dokładnie to samo - dostęp do danych z kim rozmawiam jest niedostępny.JK (2015/02/27 14:11)

u?ytkownik180298


Od 2014 przy zarybieniach wod dlnslaska ( odra , olawa i inne doplywy ) uczestniczy komisja wspoldzialajaca z instytutem ichtiologii -mlodzi adepci , ktorzy wykonuja swoje zadania , az zbyt nadgorliwie ... sam bylem swiadkiem jak 2  sympatyczne panienki nie tylko zwracaly uwage na gatunki wpuszczane , ale wrecz liczyly dokladnie co do sztuki czy sie zgadza z protokolem zarybieniowym - i to mi sie choc wygladalo troche komicznie naprawde podobalo ... (2015/02/27 14:56)

Jędrula


Ktoś tu zaproponował jako rozwiązanie zatrudnienie pracownika etatowego w kole,ja dodałem,że ichtiolog.To tak na marginesie.
Narzekają wszyscy na ZG,po co ZG PZW.
Mało kto wie,że to właśnie ZG PZW wynegocjował z Min.Finansów że do dziś Koła nie muszą mieć kas fiskalnych.Co to znaczy nie trzeba nikomu tłumaczyć.





Kolego , to nie chodzi aby w kole zatrudniać kogokolwiek . To chodzi aby zlikwidować koło wraz z PZW , zrobić z tego dobrze prosperujące przedsiębiorstwo . Mamy wolny rynek , ktoś bierze trzy jeziora w dzierżawę albo kawał rzeki , zarybia , tworzy tarliska , inwestuje jednym słowem . I najlepsze - nie podoba mi się ta firma , po sezonie jestem rozczarowany to idę do innej firmy , lepszej i mogącej sprostać moim wymaganiom .



(2015/02/27 18:46)

Bernard51


Romuald55 zostaw ten temat ,ktoś musi ustąpić .

Masz rację rację, lepiej ustąpić i przejść do konspiracji ... (2015/02/27 19:42)

Artur z Ketrzyna


Ktoś tu zaproponował jako rozwiązanie zatrudnienie pracownika etatowego w kole,ja dodałem,że ichtiolog.To tak na marginesie.Narzekają wszyscy na ZG,po co ZG PZW.Mało kto wie,że to właśnie ZG PZW wynegocjował z Min.Finansów że do dziś Koła nie muszą mieć kas fiskalnych.Co to znaczy nie trzeba nikomu tłumaczyć.

A w czym Ta kasa fiskalna jest zła?
Na koniec dnia robi raport, i wiesz ile powinienem mieć kasy.
Jak to mówią przejrzyste i pewne.

Zastanawia mnie tylko jeszcze jedna rzecz - gdyby Kolega zwir73 raczył się przedstawić i odblokował dostęp do swojej tożsamości było by miło.

Faktycznie, nie da rady wejść na jego wizytówkę... Jak to kolega zrobił?

Artur mi wiedza jest potrzebna do zupelnie czegoś innego niż pisanie wniosków ;-)JK

Przeczytaj post #812552 Romualda. Tam nie ma o wniosku. Ja też tym razem pisałem o wyborach...
Bo tam decydujesz o tym kto ciebie reprezentuje, i jak. I tu też weź poprawkę na to, przez post Romualda, a uzupełnij to chęcią działania na rzecz łowisk i koła, nie opierając tego tylko na pieniądzach koła czy własnych korzyściach.
Nie pisz wniosku, a wyciągnij go z tego... (2015/02/27 23:45)

JKarp


Artur ale powoli przestaje się chcieć coś robić, pisać.Szczególnie od czasu jak otrzymałem wiadomość z tym blockquoteem dotyczącym Zalewu Zegrzyńskiego.Wiedza jest mi potrzebna, żeby pokazać nieprawidłowe działania PZW.
JK (2015/02/28 07:54)

Artur z Ketrzyna


Artur ale powoli przestaje się chcieć coś robić, pisać.Szczególnie od czasu jak otrzymałem wiadomość z tym blockquoteem dotyczącym Zalewu Zegrzyńskiego.Wiedza jest mi potrzebna, żeby pokazać nieprawidłowe działania PZW.
JK

Zgodzę się z tobą, że wiedza jest potrzebna. Ale nic z Ci z wiedzy, jak nie chcesz z niej korzystać.
Np.
Co z tego że ja ją mam, może jeszcze co nie co trzeba by było ją pouzupełniać itd. Ale większość w ZO przewyższam, o kole też nie wspomnę.
Tyle że widzisz, dorwie się kilku do władzy, i myślą że są bogami i wsio im się należy.
Gdzie są członkowie, jak jest zebranie? "No wiesz widziałem twoje ogłoszenie, ale byłem na rybach...." Potem się pyta jak tam to czy to....
Jak mam się czuć? Mieli okazję 5 października, i ją zmarnowali. A ZO trzasło portkami że uda mi się, i że będzie sporo pracy... Sam prezes by mnie dyskwalifikować, złożył smieszny wniosek, o postepowania. Który nawet z błędów merytorycznych "BRAK ZARZUTÓW", powinien być odrzucony. Zresztą to załatwiłem na postępowaniu w SK ZO.
Na Nadzwyczajnym przegrałem 13 do 10. Ilu wystarczyło by z rybek zrezygnowali, czy też z kufla piwka. By mieli lepsze dojazdy, slipy, pomosty, I racjonalne zarybienia?
Tak tylko 4, a koła ma 300 członków.
Tak dalej jest ten sam prezes, i dalej jest "Nie Bo Nie", "Ja tego Nie będę", "Ja byłem Przeciw", Mnie dofinansowania/zmiany nie są potrzebne"
Tak więc skończ z wiedzą itd. Bo jeśli tego co najważniejsze. Nie zorganizujecie się. To nigdy nie osiągniecie czegokolwiek.
Wpienia mnie jak ja załatwiam "Naprawę nawierzchni drogi do łowiska, budowę pomostu i slipu, z pieniędzy Państwowych. A ktoś ma pretensje że to nie ta a tu ("Dziś jest okazja zrobić porządek tu, jutro tam"). A prezes powie że to mu nie potrzebne itd.
Chieli takiego prezesa*. To mają. I jak nie przyjdą na następne wybory. To naprawdę proszę, niech mi gitary nie zawracają. Bo ja nie mam nerwów i zdrowia chodzić załatwiać i psuć se nerwów na zebraniu zarządu, "Bo nie Bo NIE".

* - głosować na niego, lub dać innym by wybrali jego, nie oddając swego głosu na kogo tak naprawdę trzeba.

Ps. Wymieniłem tylko jeden z kilku projektów które mogły być wykonane za pieniądze z dofinansowań Budżetu Państwa. Wszystkie z korzyścią dla wędkarzy i młodzieży. Większość w 100% mogły być pokryte że środków państwa. Ale "Nie Bo Nie" "Ja Byłem Przeciw".
Więcej nie chce mi się pisać na ten temat.

A Tu taki ot Działacz. Kas fiskalnych nie musimy mieć. W czym one komu przeszkadzają? Praworządnemu obywatelowi, raczej pomagają. (2015/02/28 13:32)

Romuald55


Kasa fiskalna to oczywiście fajna rzecz,tylko że nawet małe dziecko wie,że gdzie wkracza fiskus tam są podatki.I po to miały być kasy fiskalne. (2015/02/28 14:47)