Marchowo to PZW czy to drugie niby prywatne gdzie ponoć nie można łowić (mało informacji o tym zbiorniku), Moje doświadczenia z Marchowem PZW są kiepskie, jezioro ciężko dostępne z brzegu (polecane wodery)wiec polecana jednostka pływająca.Są oczywiście pomosty ale ja nie miałem szczęcia. Byłem tam ostatnio na rozpoczęciu sezonu szczupakowego ale moim zdaniem było za zimno i brak ryby. Wszyscy wedkarze bardzo szybko opóścili łowisko. o 9:00 bylo juz tylko kilka osób. Ale gdzie te liny tam siedza to nie mam pojęcia chyba że jest to miejsce gdzie jest tzw plaża. Trzeba próbować. Połamania (2015/06/11 10:42)