Gdzie może łowić obcokrajowiec ?

/ 25 odpowiedzi
Witam,jestem obcekrajowcą,bardzo chce na ryby ale nie wiem czy mam na to prawo bo nie posiadam karte wiedkarskej,mieszkam w Warszawie,prosze o pomoc gdzie  moge wedkowac,jesli wogole moge.dziekuje.
Bernard51


Możesz na pewno jako obcokrajowiec wykupić zezwolenie (przeważnie jednodniowe) w danym okręgu w najbliższym kole gdzie mieszkasz.  Drogo to troszkę wychodzi lepiej jechać na komercję i taniej dniówka wyjdzie, a też dla przyjemności można sobie połowić. (2015/04/29 19:07)

Nodar


Dziękuje panu bardzo,rozumiem ze w internecie jak znajde komercyjne jezioro  to moge tam lowic (2015/04/29 19:34)

Bernard51


Tak na pewno mieszkający wędkarze w Warszawie znaja pobliskie komercje więc ktoś na forum Ci podpowie. Tu na forum nie zwracamy się pan, pani tylko bezpośrednio po imieniu lub kolego.
Następnym razem pisz wprost Bernard. (2015/04/29 21:28)

Artur z Ketrzyna


Witam,jestem obcekrajowcą,bardzo chce na ryby ale nie wiem czy mam na to prawo bo nie posiadam karte wiedkarskej,mieszkam w Warszawie,prosze o pomoc gdzie  moge wedkowac,jesli wogole moge.dziekuje.

Jeśli jesteś obcokrajowcem, tymczasowo przebywającym w Polsce, to jesteś prawnie zwolniony z posiadania kary wedkarsiej. Wykupujesz zezwolenie i łowisz.
W Warszawie są też komercyjne łowiska. Na Powsinie, dniówka 10 zł wynosiła 2 lata temu. (2015/04/29 23:29)

wirefree


Dlaczego wysylacie go od razu do b u r d e l u pozwolenie PZW dla obcokrajowca to grosze 75 EUR na rok, w Badenii np na rzeke Neckar musialem zaplacic 25 EUR z tydzien,  jednodniowe 15 EUR (2015/05/01 12:31)

aldente


Nie ma najmniejszego problemu. Tam, gdzie chcesz łowić, musisz poszukać odpowiedniego "punktu wędkarskiego". Może  to być sklepik wędkarski albo odpowiednia placówka  PZW w okolicy.  Wykupujesz pozwolenie na tyle dni, na ile chcesz. Jeszcze parę lat temu nie wszyscy w takich punktach wiedzieli, że "obcokrajowcy" mający zameldowanie poza granicami Polski są zwolnieni z obowiązku posiadania karty wędkarskiej.  Przypominam sobie, jak 4 lata temu pani ze sklepiku wędkarskiego w okolicach Gubina wydzwaniała do skarbnika PZW, bo nie wierzyła, że tak właśnie jest:-).
Możesz też np. już wcześniej wejść na stronę internetową PZW danego okręgu, w którym będziesz łowił i przez internet uiścić opłatę. Również na poczcie możesz opłacić pozwolenie, ale zawsze najlepiej wykonać jeszcze przed przyjazdem telefon do danego okręgu PZW i dowiedzieć się osobiście co i jak. (2015/05/02 10:54)

Sith


Obcokrajowiec nie musi mieć karty wędkarskiej aby móc wędkować w Polsce, czemu więc Polak musi mieć kartę wędkarską żeby łowić w Niemczech?!

Podpowiadam Panu Prezydentowi i Rządowi:
- zwolnić obcokrajowców z obowiązku posiadania prawa jazdy,
- zwolnić obcokrajowców z pozwolenia na broń!!!

1 i 17 września 1939 r. już tacy bez pozwolenia na broń weszli, kilkadziesiąt lat trwało zanim się ich pozbyliśmy.

Były członek PZW "Postkomunistycznego Związku Wydrwigroszy". (2015/05/02 13:42)

aldente


Obcokrajowiec nie musi mieć karty wędkarskiej aby móc wędkować w Polsce, czemu więc Polak musi mieć kartę wędkarską żeby łowić w Niemczech?!

Podpowiadam Panu Prezydentowi i Rządowi:
- zwolnić obcokrajowców z obowiązku posiadania prawa jazdy,
- zwolnić obcokrajowców z pozwolenia na broń!!!

1 i 17 września 1939 r. już tacy bez pozwolenia na broń weszli, kilkadziesiąt lat trwało zanim się ich pozbyliśmy.

Były członek PZW "Postkomunistycznego Związku Wydrwigroszy".




Mówimy o obcokrajowcach w Polsce, przeciwieństwem tego NIE JEST Polak w Niemczech!
Polak w Niemczech jako urlopowicz bez stałego miejsca zamieszkania w Niemczech dostaje pozwolenie na wędkowanie na trzy miesiące i może łowić. Tak jest przynajmniej w Landzie Szleswig-Holsztyn. I tu się mylisz. (2015/05/02 17:39)

Sith


Bez urazy, ale to Ty jesteś w błędzie, każdy auslander, żeby uzyskać zezwolenie na wędkowanie w Niemczech musi posiadać dokument uprawniający go do wędkowania w jego ojczyźnie. Oni potrafią chronić swoje, a my znowu jesteśmy "otwarci" na obcokrajowców.

Były członek PZW "Postkomunistycznego Związku Wydrwigroszy". (2015/05/02 18:28)

wirefree


Tutaj sie nie zgodze jezdze po calych niemczech i zaleznie od landu i gminy zalezy to od widzimisie urzednika. W badenii teoretycznie na 1 miesiac w roku mozna dostac karte dla turystow ale trzeba okazac tlumaczenie i polska karte ale to zalezy od urzednika bo moze nie chciec. Teraz jestem nad Neckarem kolo stuttgartu  i tutaj dla turystow znow wydaja czasowe pozwolenia ale tylko na Neckar. Tak ze co gmina to inaczej. (2015/05/02 18:51)

Jack14


No to ja już nic nie rozumiem?Karta ma być czy nie być??Ma być pozwolenia czy też zezwolenia i jest gut!
Panowie ???? (2015/05/02 21:15)

aldente


Jeśli chcesz wędkować w północnych Niemczech jako turysta to dostaniesz czasowe zezwolenie bez okazywania karty wędkarskiej z ojczyzny. W innych Landach może być inaczej. (2015/05/03 00:26)

wirefree


NIkt ci tu nie powie , musisz udac sie do lokalnego ratusza i zapytac. W 90% przypadkow beda chcieli polskie uprawnienia do wedkowania czyli karte.W niemczech zeby wedkowac na tzw komercji tez musisz miec w 90% przypadkow karte. (2015/05/03 08:21)

osa12


Kolego, nie wiem z jakiego kraju jesteś, ale w Unii Europejskiej obowiązuje zakaz dyskryminacji.Natomiast w Polsce dyskryminuje się własny naród, Polak musi posiadać kartę wędkarską aby łowić na wodach publicznych państwa polskiego, Ty nie.Masz takie same prawa jak obywatel Państwa Polskiego, możesz wstąpić do PZW (jak chcesz) i zapłacić dużo mniejsze opłaty jak byś łowił jako niezrzeszony (niczym nie różni się cudzoziemiec od niezrzeszonego).Jak znajdziesz wody publiczne stojące w okolicy gdzie chcesz wędkować, po prostu wędkuj, nie potrzebna jest karta, jednak musisz przestrzegać polskiego prawa (okresy i wymiary ochronne ryb jak też całe zasady Amatorskiego Połowu Ryb zawarte w ustawach i rozporządzeniach).To, że jesteś cudzoziemcem, zwalnia Cię z posiadanie Karty Wędkarskiej (nie wiedzieć czemu, sam Minister Rolnictwa przyznał, iż trzeba to zmienić), ale nie zwalnia cię przed przestrzeganiem prawa. (2015/05/03 19:48)

u?ytkownik163477


Są kraje, w których wszystko całkiem sprawnie działa bez karty (ani dla cudzoziemców, ani dla miejscowych), np. Belgia czy Francja. Zakup zezwolenia wiąże się z domniemaniem, że zapoznałeś się z przepisami. Mięsiarstwo jest i tam, ale, z tego co zauważyłem, przynajmniej nad wodami nieco większy porządek. (2015/05/03 20:08)

Nodar


Bardzo dziekuje za pomoc (2015/08/12 11:22)

Nodar


Z Gruzji (2015/08/12 11:23)

Piotr 100574


he he he ,dyskryminacja Polaków w Polsce ????he he,nie ,to polska dyskryminuje cudzoziemców bo muszą więcej zapłacić za zezwolenie niż Polak,nigdzie na świecie tego nie ma żeby np polak gdzieś więcej płacił za zezwolenie jak Niemiec,Rumun ,Rosjanin czy inny (2015/08/12 16:53)

Piotr 100574


Bez urazy, ale to Ty jesteś w błędzie, każdy auslander, żeby uzyskać zezwolenie na wędkowanie w Niemczech musi posiadać dokument uprawniający go do wędkowania w jego ojczyźnie. Oni potrafią chronić swoje, a my znowu jesteśmy "otwarci" na obcokrajowców.

Były członek PZW "Postkomunistycznego Związku Wydrwigroszy".






nie koniecznie,możesz zawsze zrobić sobie karte niemiecką :) (2015/08/12 21:01)

Piotr 100574


np u mnie znalazłem info z Kochel see,dają karty turystyczne na 3 miesiące,koszt 22,50,cena zezwoleń na Loisach i Kochel see na tej stronce i info o kartach
http://www.kochel.de/index.php?id=2968,396 (2015/08/14 18:42)

pawelz


Nie zgodze sie. Polak placi tyle samo. To PZW dyskryminuje wszystkich, ktorzy nie sa czlonkami tego zwiazku. Zarowno Polakow jak i obcokrajowcow. A co do dyskryminowania Polakow, to troche w tym prawdy jest :). Bylem ostatnio swiadkiem takiej scenki w sklepie wedkarskim w Kroscienku. Przyszedl czlowiek i mowi ze chcialby polowic ryby i wykupic zezwolenie. Jakze byl zdziwiony, ze nie moze bo nie ma karty. A jego zdumieniu nie bylo konca, gdzy sprzedawca powiedzial mu, ze gdyby byl np Slowakiem, kupilby zezwolenie bez problemu ale jako Polak w Polsce nie moze. I co ma myslec zwykly czlowiek, ktory nie chce klusowac a legalnie 1-2 razy w roku przy okazji pomoczyc kija. (2015/08/17 12:08)

ryukon1975


Zawsze można udawać ruska. :) (2015/08/17 12:16)

pawelz


Dla mnie zabraklo jednodniowej licencji na gorny Dunajec na ostatni dzien pobytu. Moglem probowac lowic bez zezwolenia (i tak nikt nas nie kontrolowal) ale ja tak nie potrafie. Zalozylem portki zeby wejsc do wody, kupilem browara i kibicowalem kumplowi :). (2015/08/17 12:40)

Piotr 100574


to dobrze że bez zezwolenia możemy jeszcze siedzieć w wodzie he he (2015/08/17 16:56)