Dzierżawa stawu.

/ 13 odpowiedzi
Witam Panowie koledzy. Mam pytanie czy nie orientuje się ktoś ile może kosztować wynajęcie niedużego stawu? taki gość ma taki mały staw i nie chce się nim zajmować. Miał tam rybki ale nie pilnował więc mu ludzie wyłowili wszystko. Chciałbym to zarybić ale nie bardzo wiem jaką kwotę mu zaproponować za wynajem, czy wiązać się z nim jakąś umową? Proszę o poradę.
Z góry dziękuję.
andrzej3023


Podpis umowę a  na umowie będzie wszystko objaśnione. (2012/11/27 15:52)

pawel9871


Znajdę gotową umowę w internecie?
a jakie gatunki ryb mam tam wpuścić? zaznaczam ze jest to mały staw bez dopływu świeżej wody. (2012/11/27 17:01)

jacek placekkk


a jaki jest ten stawek napisz coś więcej o nim dł,szer,gł,czy jest dopływ ,w jakim położeniu jest, jaka woda jest w nim,  czy występuje jakaś roślinność. Fajna sprawa taki stawek ja mam swój też nie wielki ale cieszy okropnie :) odławiałem teraz rybki niedawno i miodzio jestem w szoku że tak smakują niczym ich nie czuć a myślałem że karp będzie zajeżdzał jak to nieraz mułem jak dawniej kupowałem gdzieś , ja mam dopływ prawie cały rok a woda jaka wpływa do niego to ze źródełka i nie ma dopływu żadnych ścieków do niego pewno dlatego ich nie czuć , w tym roku nie było dopływu w czasie suszy jaka u nas była ale nie wyskła woda. Z gościem się może jakoś dogadasz jak jest ten staw nieużywany więc Cię to nie powinno dużo kosztować powiesz mu że dostanie rybkę raz za czas hehe, szkoda że nie można go kupić popytaj go  (2012/11/27 19:59)

u?ytkownik126655


Z ciekawości szukałem informacji na ten sam temat i napisze Ci tak  ,ktoś chce wydzierżawić staw typowo karpiowy Cały teren ma 7.8 ha. i  za cały rok chce 15 tys zł. (2012/11/27 20:30)

pawel9871


Cześć. Staw jest już długo nieużywany. Jest w kształcie litery U więc trudno mi powiedzieć jakie ma wymiary, ale około 20m dł na 7m szer a głeboki na 1,5m. Nie ma dopływu świeżej wody a położony jest na skraju lasu. Co o tym myślicie? (2012/11/28 12:58)

jacek placekkk


no to całkiem fajny ja mam podobne wymiary też mam drzewka koło stawku i trzeba go czyścić na jesień często z opadających liści żeby się nie osiadały na dnie. To nie powinna dużo kosztować dzierżawa a są tam jakieś rybki wogóle czy całkowite bezrybie bo w takich przyleśnych stawach woda jest nieraz zakwaszona od liści itp i nie przeżyje zbyt dużo gatunków ryb koło mnie są takie stawy małe w lasach to są tam tylko karasie  popytaj właściciela on powinien wiedzieć jakie rybki tam były zazwyczaj i zapytaj go że chciałbys sie nim zaopiekować zarybic i dbać o niego i zaproponuj mu coś jakąś stawkę nie dużo jakąś rybkę ze stawku jak się dochowasz  (2012/11/28 16:43)

pawel9871


Wielkie dzięki za porady:) Jak mi to wypali to napewno się odezwę :)  jak będę potrzebował jakiejś porady to mogę pisać? teraz do świąt nie zajmę się tym bo mam wyjazd za granicę ale po powrocie napewno dalej się tym zainteresuję. Jeszcze raz bardzo dziekuję za rady i pozdrawiam:) (2012/11/28 21:10)

pawel9871


Witam ponownie. Panowie chciałem głębiej zainteresować się zarybieniem tego małego stawu, ale nie wiem czy o tej porze roku mam się za to zabierać? mam już pozwolenie od tego gościa co wcześniej pisałem i nawet nie chce nic za wynajęcie tak więc żal by było nie spróbować :) próbować teraz w zimie? prosze o rade (2012/12/19 08:26)

karlik


Witam kolegę ja za ten zbiornik dał bym gościowi ok.1200-1500 na rok jak jest tego wart nie znam położenia i głębokości zbiornika musisz wiedzieć co w tym zbiorniku drzemie czy są boczne doplywy ewentualnie żródła co by ryba którą zarybisz ten zbiornik nie poszła na marne. Ja dzierżawię zbiornik ok. 2 h i płacę 2.000 zł zarybiam co roku pużną jesienią

 Pozdrawiam (2012/12/19 09:01)

pawel9871


Właśnie chodzi o to że żadnych dopływów nie ma i jest to przy wjeździe do lasu więc nie wiem jakie rybki mi tam przeżyją? korci mnie to bo gość nie chce nic za wynajem. Próbować teraz coś tam wpuścić czy czekać do wiosny? Nie bardzo wiem gdzie można zakupić narybek? ja jestem z okolic Nowego Sącza. (2012/12/19 12:05)

MASTINO


Przemyśl wszystkie ZA i PRZECIW, bo zarybisz, wypielęgnujesz teren wokół, wsadzisz jakieś tam pieniążki, narobisz sobie radochy, a przyjdą raz jakieś bejdoki patafiany i ryby Ci wytrzepią siatą czy prądem. Oczywiście jeżeli nie ma tam nikogo kto pilnuje w pobliżu chociaż. Samo posiadanie stawu jest fajne, ale na posiadaniu się nie kończy. Sam widzisz, że tamten gościu miał dość z jakiegoś powodu. (2012/12/19 12:49)

pawel9871


Masz całkowitą rację, ale się chyba zdecyduję. A nie orientujecie się panowie gdzie kupię narybek i ile to kosztuje? posłucham kolegów wędkarzy i na początek chciałem wpuścić trochę płoci, parę karpii, lina  i może karasia, a z drapieżników może szczupaka i okonia. Co o tym myślicie? (2012/12/19 18:49)