Dziwią się potem „wędkarze” że okoliczni rolnicy patrzą na nich wilkiem. Rozmawiałem kiedyś z gościem który stracił sporo kasy. Wraz ze zbiorami siana do żołądka krowy trafił kawał plecionki. Jak się domyślacie nie opinia o wędkarzach jest oczywista. Nad Narwią jest taka droga, sporo nierówności ale da się spokojnie dojechać nie mając terenówki. Oczywiście jakiś cymbał wjeżdża gościowi na pastwisko udaje Kubicę na rajdzie. Potem wielkie zdziwienie jak się spotyka deskę z kolcami .
U mnie w okolicy to właśnie młodzież wypada lepiej na tle pseudo wędkarzy 40+. Oczywiście w każdym przedziale wiekowym są degeneraci.
(2014/07/15 12:54)Koledzy tak jest wszędzie .Akurat co roku sprzątamy staw Babi Loch i nie uwierzycie że zbieramy około 20 worków 120 l śmieci. Są tam i puszki i butelki i pozostałości po grillowaniu ale i są też smieci po wędkarzach. Wstyd mi czasami za kolegów po kiju. Myślę ,,ze na wychowanie już za póżno należy chyba zacząć wprowadzić ostrzejsze kary dla śmieciarzy.
Warunek jest jeden -musimy reagować na wszelkie złe zachowania pseudo wędkarzy i nie tylko.
(2014/07/15 13:19)Tu niema podziału na wiek panowie tu ludzi trzeba dzielić na normalnych i chamów, normalny człowiek poszanuje prywatna i społeczną własność, okoliczną przyrodę i po zakończonym wędkowaniu nie będzie śladu jego bytności.
Cham przyjedzie uważając siebie za pępek świata jak wieprz wejdzie komuś w szkodę i jak w chlewie burdel po sobie zostawi.
Kto ucierpi normalny wędkarz bo farmer pracujący w pocie czoła do niego wyleje żale i on będzie musiał wysprzątać miejsce po chamie i jemu łatę chama przypną.
A cham wielce zadowolony z siebie pojedzie śmiejąc się pod nosem nie ponosząc żadnych konsekwencji swojego zachowania.
Niektórych kultury należało by uczyć przez cztery litery zasadzając takiego kopa żeby w pustym łbie przez tydzień mu dzwoniło.
Dobrze powiedziane.Nie dziwie sie często na niechęc rolników i cierpliwie nieraz muszę "swoje" wysłuchać.Na szczęście na moich wodach widze znaczną poprawe i oby ten trend się utrzymał.(2014/07/15 13:46)
wyrzucanie małych rybek za siebie żeby na trawie sobie spokojnie w męczarniach zdechły (tak, niestety nieraz spinningując znajdowałem leżące w trawie rybki na wykończeniu)
Kiedy jeszcze na tym portalu było normalnie, prowadziłem bloga. Opisałem kilka sytuacji, w których traciłem wiarę w wędkarzy. Niestety jestem tu osobą widzianą raczej niemile, wiec bloga zlikwidowałem. A buyło o czym czytać, bo jestem człowiekiem, który mówi po imieniu kiedy cos śmierdzi.
Może to odnowię? jednak dla bezpieczeństwa musiałbym to zrobić
pod innym nickiem.
(2015/03/19 12:54)Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.