Witam szanowną brać wędkarską!
Jako że po wielu latach przerwy wracam do spinningu, potrzebuję kupić sensowny, trwały i nie przesadnie drogi kręciołek, uniwersalny - i na pstrąga i na szczupłego.
W masie plastikowego g.. wpadły mi w oko te modele:
Dam Quick Calyber 830 FD
Waga: 295 g
Pojemność szpuli: 100m / 0,30 mm
Przełożenie: 5,0:1
Aluminiowy korpus, frezowana przekładnia, druga szpula alu w kompleciePonoć produkowany w Niemczech
Dragon Rock HD 830
Waga: 295 g
POJEMNOŚĆ SZPULI: 0,30/160m
PRZEŁOŻENIE: 1:4,5 (1:5,0) - sprzeczne dane dystrybutorów.
Aluminiowy korpus, frezowana przekładnia ze stali nierdzewnej, druga szpula alu w komplecie
Oba w cenie ok. 200zł, oba wydają się być sensownym wyborem pod średniego spina a i do lekkiego nadgarstka nie urwą.
Który byście doradzili?
DAM to nazwa która coś znaczy, o Dragonach jest sporo złych opini - ale dragon daje 5 lat gwarancji, a o tym modelu nic złego nie znalazłem. Natomiast Calyber ewidentnie był robiony na rynek niemiecki i skandynawski, co tez jakoś świadczy o jakości.