Czy SSR ma prawo karać mandatem pieniężnym?

/ 96 odpowiedzi / 2 zdjęć
u?ytkownik57785


Poza tym, opłatę o której pisze Radek, dokonuje się w Okręgu PZW odbierając zabezpieczony ewentualnie sprzęt. (2011/08/02 21:06)

cierpliwy1


Podejrzewam,jeżeli byli to autentyczni strażnicy, chodzi tu  o sprawę dokonania zadośćuczynienia w postaci dokonania dobrowolnej wpłaty na rzecz zagospodarowania i ochronę wód ,jednak musi to mieć miejsce nie póżniej niż 48 h od chwili zatrzymania sprzętu,a więc może nastąpić natychmiast jeżeli wędkujący popełnił wykroczenie i wyraża chęć dokonania wpłaty na podstawie kwitu KP , pisze się to w trzech egzemplarzach podbitych pieczątką okręgu ,w tym przypadku odstępuje się od zatrzymania sprzętu,jednak taka sytuacja nie może mieć miejsca jeśli dokonano przestępstwa.Przestępstwo musi być bezwzględnie zgłoszone PSR lub Policji wraz z zatrzymanym sprzętem.Dobrze by było jednak zobaczyć ten dokument.Pozdrawiam



Masz rację kolego ,takie praktyki były stosowane przez PZW .Ponieważ Jurek i inni straznicy nie działali jeszcze w SSR ,więc nie wiedzą o tym.Muszę też wspomnieć ,że takie praktyki były nie zgodne z prawem i PZW zrezygnowało z takiego rozwiązania.Jeżeli kwit mówi  o kwocie na zagospodarowanie to człowiek ,który zapłacił może iść z tym do sądu i zgłosić wymuszenie ,bo na pewno nie była to wpłata dobrowolna. (2011/08/02 21:34)

kazik


 Sprawę mandatu i kary pieniężnej spróbuję dokładnie dowiedzieć się i zdobyć to pokwitowanie , bo faktycznie jest to sprawa istotna . Ja też uważam że takiego czegoś nie powinno być , zwłaszcza za niejasne przewinienie .

Interesuje mnie teraz rozpatrzenie tego przewinienia , bo właściwie od niego zaczęła się ta cała sprawa i czy prawidłowo interpretowano przepisy , czy po prostu ktoś mechanicznie podszedł , nie znając tych przepisów . A mianowicie:

Czy takie pozostawienie ryby , w świetle prawa , może mieć miejsce i jak to rozpatrywać . Czy może powinien zabrać ją ze sobą i przywiązaną do łódki włóczyć po wodzie , lub ją uśmiercić i schować do samochodu , jednak wtedy przy szczegółowej kontroli mogli ją znaleźć i jeszcze pogorszyło by to całe zdarzenie . Oczywiście na wezwanie telefoniczne niezwłocznie przypłyną na miejsce kontroli i próbował wyjaśnić i pokazywał że jest wpisana u niego w rejestr . Obaj wędkarze mieli własne siatki , czyli podczas kontroli były dwie , tylko że ojciec nic nie złowił.. Jest tu pewna niejasność w przepisach bo nie mogę dokładnie tego znaleźć i zinterpretować . (2011/08/02 23:12)

u?ytkownik37148


bloczki mandatowe jako same bloczki to mozna w necie dostać. (jak wszystko zresztą) Jednak SSR nie powinno tak postąpić. Jest jeden problem... A mianowicie co będzie priorytetem czy te dwie siatki czy SSR... Nie wiem jak wyglądała rozmowa. Bo gdyby Pan Ojciec nie powiedział o co chodzi tylko poprosił o przypłynięcie i wtedy by sie okazało że wpis jest to .... sprawa według mnie jasna.  (2011/08/02 23:21)

u?ytkownik87604


bloczki mandatowe jako same bloczki to mozna w necie dostać. (jak wszystko zresztą) Jednak SSR nie powinno tak postąpić. Jest jeden problem... A mianowicie co będzie priorytetem czy te dwie siatki czy SSR... Nie wiem jak wyglądała rozmowa. Bo gdyby Pan Ojciec nie powiedział o co chodzi tylko poprosił o przypłynięcie i wtedy by sie okazało że wpis jest to .... sprawa według mnie jasna. 




Bloczki mandatowe można kupić w Internecie? Podasz jakiś link na stronkę gdzie można taki bloczek mandatowy kupić? Przecież to są druki ścisłego zarachowania urzędów wojewódzkich, czy tez urzędów miast lub gmin.

Panowie, nie rozmieniajmy poważnej sprawy na drobne.

Istotą opisywanego tu zdarzenia nie jest to czy i który z wędkarzy popełnił wykroczenie (moim zdaniem, żaden z wędkarzy wykroczenia nie popełnił), ale czy strażnicy SSR (lub ktoś kto się pod nich podszywał) i z jakich powodów, popełnili przestępstwo?

Strażnicy SSR w czasie czynności kontrolnych korzystają z uprawnień przysługujących funkcjonariuszom publicznym, i za takich w czasie swoich kontroli są uważani. Funkcjonariusz publiczny ma prawny obowiązek znajomości aktów określających jego uprawnienia i obowiązki.
W związku z tym taki funkcjonariusz, który działa na szkodę interesu publicznego
lub prywatnego, popełnia przestępstwo i ponosi odpowiedzialność karną 
(kara pozbawienia wolności do lat 3 - art. 231 KK).


Strażnicy SSR (lub ktoś kto się za nich podawał) przekroczyli zakres swoich czynności służbowych, do których wykonania byli uprawnieni (poprzez pobranie od wędkarza gotówki
w kwocie 50 zł, mniejsza z tym w jakiej formie, tj. kary pieniężnej, grzywny w formie mandatu karnego, datku na zbożny cel, itp.) oraz nie dopełnili swoich obowiązków, poprzez nienależyte
i niedbałe wykonanie kontroli. Dobrze byłoby tę sprawę wyjaśnić do końca.

Kolego kazik, prosimy o więcej szczegółów! (2011/08/04 16:51)

radekszumocki


Zajmę się jak to to słusznie zauważył kolega drugim aspektem sprawy- czy zostało naruszone prawo.Na pewno nie zostało popełnione przestępstwo jak to określa kolega wyżej.
Z mojego punktu widzenia i z informacji jakie do tej pory uzyskaliśmy nie zostało nawet popełnione wykroczenie.Wędkarz ma prawo i obowiązek trzymać ryby w siatce do zakończenia wędkowania , to czy łowi z brzegu z wody czy z pod wody to jego sprawa[adekwatnie do posiadanych uprawnień].Pozostawił ryby w siatce pod opieką drugiej osoby-nie popełnił wykroczenia-łowił na spining ,była z nim łączność i miał wpisane ryby w rejestrze,do tej pory wszystko jest w porządku.
Najważniejsze jest teraz co powiedziała osoba na brzegu strażnikom z czego jak mi się wydaje była taka a nie inna ich reakcja-stwierdzili że zostało popełnione wykroczenie,rozpatrujemy ten aspekt sprawy [nie finansowy].
Z mojego punktu widzenia i z informacji do których mam dostęp nikt nie popełnił wykroczenia i nikt nie powinien być w jakikolwiek sposób ukarany-ja jako strażnik a nim jastem tak bym postąpił-nie będę oceniał działania strażników ponieważ w sprawie nie ma informacji o wydarzeniach na brzegu [strażnicy -osoba kontrolowana],a może któryś z strażników się wypowie zachęcam do dyskusji dowodzącego patrolem.
  (2011/08/05 09:28)

u?ytkownik57785


Radek, ale tu nie ma za dużo do dyskusji, ponieważ jeżeli opisane fakty miały dokładnie taki przebieg, to sprawa jest ewidentnie wykraczająca poza kompetencje, prawo i regulaminy SSR, a w wypadku TYCH nieuzasadnionych zarzutów, nawet PSR. Zdjęcie, skan tego "mandatu" powinno nam rozświetlić sprawę i dopiero wtedy można dywagować kto i dlaczego i co teraz. (2011/08/05 09:40)

jurek


Nie ma co gdybać i oskarżać społecznych strażników , póki nie mamy dowodu , a pomawiać to zawsze łatwo , trudniej potem to odwrócić
(2011/08/05 09:51)

u?ytkownik87604


Zajmę się jak to to słusznie zauważył kolega drugim aspektem sprawy- czy zostało naruszone prawo.Na pewno nie zostało popełnione przestępstwo jak to określa kolega wyżej.
Z mojego punktu widzenia i z informacji jakie do tej pory uzyskaliśmy nie zostało nawet popełnione wykroczenie.Wędkarz ma prawo i obowiązek trzymać ryby w siatce do zakończenia wędkowania , to czy łowi z brzegu z wody czy z pod wody to jego sprawa[adekwatnie do posiadanych uprawnień].Pozostawił ryby w siatce pod opieką drugiej osoby-nie popełnił wykroczenia-łowił na spining ,była z nim łączność i miał wpisane ryby w rejestrze,do tej pory wszystko jest w porządku.
Najważniejsze jest teraz co powiedziała osoba na brzegu strażnikom z czego jak mi się wydaje była taka a nie inna ich reakcja-stwierdzili że zostało popełnione wykroczenie,rozpatrujemy ten aspekt sprawy [nie finansowy].
Z mojego punktu widzenia i z informacji do których mam dostęp nikt nie popełnił wykroczenia i nikt nie powinien być w jakikolwiek sposób ukarany-ja jako strażnik a nim jastem tak bym postąpił-nie będę oceniał działania strażników ponieważ w sprawie nie ma informacji o wydarzeniach na brzegu [strażnicy -osoba kontrolowana],a może któryś z strażników się wypowie zachęcam do dyskusji dowodzącego patrolem.
 

kolego radekszumocki


Pobranie W GOTÓWCE 50 zł od wędkarza który nie popełnił żadnego wykroczenia, przez jak wskazuje na to opis zdarzenia kolegi kazika, strażników SSR (lub kogoś kto się pod nich podszywał), nie jest dla Ciebie przestępstwem? Otóż jest, i to ściganym z urzędu.

Natomiast nie wzięcie pod uwagę wyjaśnień wędkarza na brzegu (pomijając kwestię pobrania od niego 50 zł za pokwitowaniem, co jest przekroczeniem uprawnień), nie jest niczym innym niż niedbałym wykonywaniem obowiązków. 

Kolego strażniku, nawet Policja nasza kochana, nie ma w tej sytuacji uprawnień do ukarania wędkarza mandatem gotówkowym (a tylko i wyłącznie kredytowanym). Szkoda, że z opisu kazika nie wynika wprost, kto tak naprawdę i jakie sankcje karne wyciągnął wobec wędkarza (tego na brzegu).

kolego kazik, wiesz już coś więcej o sprawie?

 

(2011/08/05 09:55)

u?ytkownik64718


Tak jak pisze mastiff, SSR nie ma uprawień do wystawiania mandatów, nie posiadają nawet takich druków. Ale znam takich którzy tak robili,i takim sposobem wyłudzali pieniążki na napoje alkocholowe - aż przykro o tym pisac, ale mam nadzieję że są to tylko pojedyńcze czarne owce te organizacji. (2011/08/05 10:16)

jurek


Dlatego piszę , że na razie to tylko gdybanie , niech Kaziu ( którego znam już kilka lat ) , pozyska to pokwitowanie , bo tylko marnujemy czas ............ a co by było gdyby ????


Wszędzie są cwaniaki , dla których pozyskanie kasy w zabroniony sposób , to nie problem , oni żerują na ludzkiej niewiedzy , a wszak przyznać trzeba , że 80 % wędkarzy nie zna przepisów t tej pasji

(2011/08/05 10:29)

u?ytkownik37148


widziałem kiedyś na allegro.... bez pieczątek itp.... ale bloczek był....sprawa będzie poważna (na razie nie jest) bo dowodów nie ma. zasada domniemanej niewinności. Po za tym nie nam sądzić tych ludzi. Jeżeli tak było to przekroczyli swoje kompetencje ale to sąd (jeżeli dojdzie do sprawy) zdecyduje... (2011/08/05 10:35)

radekszumocki


Jeżeli się nie doczytałeś ,to jeszcze raz ci przypomnę że napisałem w tej chwili o aspekcie winy czy też nie i zaznaczyłem że nie będę poruszał aspektu finansowego,a tobie przypominam że każdy obywatel naszego kraju może zgłosić popełnienie przestępstwa uprawnionym organom, więc biorąc pod uwagę twoją niecierpliwość nie wiem na co czekasz-powodzenia. (2011/08/05 10:37)

jurek


Nie irytuj się Radku , wszak wiadomo , że potrafią podrabiać nawet pieniądze i inne bardzo zabezpieczone dokumenty , po prostu trzeba w porę takie przypadki zgłaszać do Policji , Sądów Powszechnych .................... a jak wiadomo takich , co się podszywają pod niemal wszystkie służby jest wielu , bo tylko , jak tu kasiorkę wyciągnąć , żeby się nie napracować .
(2011/08/05 11:26)

u?ytkownik57785


Jak to ktoś zgłosi, to może się okazać, że takich świstków sprzedano dużo więcej nieświadomym wędkarzom. (2011/08/05 11:27)

radekszumocki


Przyznaję tobie Jurku rację w sprawie znajomości nowej ustawy -80% wędkarzy jej nie zna- ja bym rozwinął trochę te20%,to by trzeba było podzielić jeszcze na połowę 10% coś słyszało i interpretuje ustawę każdy na swój sposób,pozostałe 10% słyszało o zmianach na zebraniach od kolegów z internetu czy od strażników,ale skarżą się że koła wędkarskie ich zarządy nie dbają o to by" Rapr" dotarł do członków kół wędkarskich i tu moim zdaniem jest pies pogrzebany,druga sprawa to my Polacy bardzo nie lubimy przestrzegania przepisów,regulaminów,rozporządzeń itp., natomiast jesteśmy specami w kombinatorstwie i w różnych sposobach omijania wyżej wymienionych aktów prawnych,a widać to nad wodą w zachowaniu wędkarzy i po tym co po nich zostaje i nie jest do końca związane z kulturą wędkarza,lecz w właściwym zgodnym z prawem sposobem zwracania uwagi wędkarzom na niezgodne z prawem postępowanie.
Podam Ci krótki przykład -wędkarz z mich okolic łapie bez uprawnień nad wodami PZW na trzy wędki dodatkowo jeszcze jedną wędkę użycza koledze który nie jest członkiem PZW-sprawę w związku ze złożonością wykroczeń kieruję do orzecznika dyscyplinarnego,ten skierowuje sprawę do rozpatrzenia przez sąd koleżeński-sąd koleżeński orzekł cytuję" Sąd koleżeński w/wym. składzie nie widzi podstaw do wszczęcia dochodzenia przez Straż Wędkarską i wnioskowania o ukaranie kol........... na dole podpisy tych panów-to są jaja, straż rybacka nazywana jest wędkarską,sąd stwierdza jakoby to strażnicy mieliby by prowadzić dochodzenie w sprawie,no na koniec -niewinny,ręce opadają,tu mamy dopiero dowód znajomości prawa,jak tak będziemy robić to nigdy w życiu nie zwalczymy kłusownictwa także tego z licencją,a nasze dzieci i wnukowie nie będą mieli się nawet gdzie wykąpać nie mówię o łowieniu ryb,a cha sprawa toczyła się pół roku. (2011/08/05 12:46)

kasztelan15


a jak nawet będzie ten kwitek mandat to jak dojść kto go wystawił niby pieczątka jest tak jak u mnie na mandacie psr ale podpis jest niewidoczny. (2011/08/05 14:06)

kazik


Na razie dowiedziałem się tyle że gdzieś tam ma to pokwitowanie i postara go się poszukać .

Jak dostanę to zrobię fotkę i pokażę na forum . Dowiedziałem się również że to był mandat w postaci Dobrowolnej Wpłaty na Ochronę wód i pieniążki pobrano od razu . Tyle na razie wiem i mam nadzieję że więcej będę wiedział trochę później , jak znajdzie to pokwitowanie , bo od tego należało by całą sprawę rozpocząć  . Na razie dziękuję , może to dobrze że ten temat jest poruszony , gdyż nie każdy jest świadomy co mu przysługuje a co nie , i może nie damy się w butelkę nabić . (2011/08/05 14:27)

ChIcK3n


Ja też kiedyś dostałem taki mandat za wejście w miejsce gdzie nie można wędkować. Zrobiłem to z niewiedzy po prostu schodząc w dół rzeki zaszedłem za daleko. Zgodziłem się na mandat. Więc panowie  od razu zapytali się ile mam pieniędzy powiedziałem że jestem bez grosza. No to że zabierają sprzęt i będzie do odebrania w związku. Na to że nie oddam i wole normalny mandat. No to oni że dzwonią po policję i że dostanę w tedy od 2000 do 3000 tysięcy oraz zostanę zabrany na komendę jako kłusownik. Ja się dalej upierałem że chce mandat oraz że sprzętu nie oddam. Zamiast mandatu dostałem umowę dobrowolnego porozumienia na kwotę 200 zł. Wędki w trakcie wypisywania schowałem do samochodu i powiedziałem że go nie otworzę wiedząc że sami tego nie mogą zrobić. Trochę śmiać mi się po wszystkim chciało a co do umowy to na razie mi się nie spieszy by się wywiązać za to jak mnie Ci panowie traktowali. Czułem się jak bym na sieci albo agregat łapał. Na dodatek w ten sam dzień opłaciłem kartę żeby wszystko było w porządku.  (2011/08/05 15:04)

kasztelan15


ciekawe czy będzie widniał podpis strażnika ssr czy tylko parafka. (2011/08/05 15:08)

radekszumocki


Kolego Adamie Badorz  słuchasz ale nie słuchasz, wyraźnie napisałem że wędkarz nie popełnił wykroczenia ani żadnego błędu według pozyskanych do tej pory informacji i jako strażnik nie doszukiwałbym się naruszenia prawa,natomiast nie poruszam sprawy straż-osoba kontrolowana na brzegu,więc mnie kolego nie tykaj jak mnie nie znasz.
Kolego w takiej sytuacji kulturalny człowiek mówi PRZEPRASZAM.
Sam z niecierpliwością czekam na fotkę kwitu ,czekam, a nie wyciągam pochopnych wniosków i nie opluwam nikogo na oślep.
(2011/08/06 19:24)

u?ytkownik87604


Kolego Adamie Badorz  słuchasz ale nie słuchasz, wyraźnie napisałem że wędkarz nie popełnił wykroczenia ani żadnego błędu według pozyskanych do tej pory informacji i jako strażnik nie doszukiwałbym się naruszenia prawa,natomiast nie poruszam sprawy straż-osoba kontrolowana na brzegu,więc mnie kolego nie tykaj jak mnie nie znasz.
Kolego w takiej sytuacji kulturalny człowiek mówi PRZEPRASZAM.
Sam z niecierpliwością czekam na fotkę kwitu ,czekam, a nie wyciągam pochopnych wniosków i nie opluwam nikogo na oślep.


Szczerze pisząc, nie wiem po co się tak kolega radekszunocki irytuje. Czy ja napisałem, że szanowny kolega uważa, że któryś z wędkarzy popełnił jakieś wykroczenie lub pepełnił błąd? W którym miejscu jeśli można spytać?

Oczywiście dziękuję za przeprosiny. Wybaczam ci.

 

(2011/08/08 08:54)

bluehornet


Szanowni koledzy , nie ma się o co kłócić , bo i po co  - pytanie było jasne - już Maciek Mastiff  ,Bromar i Jurek odpowiedzieli  kategorycznie -Społeczna Straż Rybacka nie ma żadnego prawa do wystawiania mandatów karnych za popełnione wykroczenia przez wędkarzy !!! Wypowiadam się również jako strażnik SSR - NIE DAJCIE SIĘ CWANIAKOM CHCĄCYM NA LEWO DOROBIĆ ROBIĆ SIĘ W KONIA !!! (2011/08/13 09:04)