Witam, wczoraj około godziny 16 byłem porzucać nad jeziorem. Po 20 min miałem 2 puknięcia, których ślady widać na gumie. Przy kolejnych kilku rzutach mam przytrzymanie wiec zacinam, co prawda nie za mocno, i coś siedzi. Wyraźnie wędka wygięła i trzepotanie, jest ryba, po 5 obrotach kołowrotka luz, poszła. Co może być tego powodem? Co zrobiłem źle? Pytam, aby nie powtórzyć ewentualnego błędu. Dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam.
W jaki sposób to zrobic ?
Wyraźnie za mały hak.
(2012/11/02 20:36)
Wyraźnie za mały hak.
...a może po prostu nie trafił dobrze w gumę lub zwyczajnie spalone zacięcie. Nie ma się czym przejmować, tylko trening czyni mistrza, więc próbuj dalej. Połamania
Witam, wczoraj około godziny 16 byłem porzucać nad jeziorem. Po 20 min miałem 2 puknięcia, których ślady widać na gumie. Przy kolejnych kilku rzutach mam przytrzymanie wiec zacinam, co prawda nie za mocno, i coś siedzi. Wyraźnie wędka wygięła i trzepotanie, jest ryba, po 5 obrotach kołowrotka luz, poszła. Co może być tego powodem? Co zrobiłem źle? Pytam, aby nie powtórzyć ewentualnego błędu. Dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam.
Gdybyś rzucał do jeziora, to wtedy możesz złowić jakąś rybę.:)
Pozdrawiam.
(2012/11/02 21:00)
Witam, wczoraj około godziny 16 byłem porzucać nad jeziorem. Po 20 min miałem 2 puknięcia, których ślady widać na gumie. Przy kolejnych kilku rzutach mam przytrzymanie wiec zacinam, co prawda nie za mocno, i coś siedzi. Wyraźnie wędka wygięła i trzepotanie, jest ryba, po 5 obrotach kołowrotka luz, poszła. Co może być tego powodem? Co zrobiłem źle? Pytam, aby nie powtórzyć ewentualnego błędu. Dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam.
Nad jeziorem? Hmm... po zachodzie słońca to mógł być nietoperz, a wcześniej jakiś ptak na 99,9% no i to trzepotanie to na bank były skrzydła.Gdybyś rzucał do jeziora, to wtedy możesz złowić jakąś rybę.:)
Pozdrawiam.