Hej! Założyłem ten wątek, aby zapytać Was, wędkarzy, którzy ganiają za pasiastym zbójem ze spinningiem czy u Was też jest taki przestój. U mnie na rzece i na zalewie zresztą też jest kompletny PRZESTÓJ jeśli chodzi o okonie. No dosłownie nic się nie czepia i woda też jest martwa, nic się nie dzieje zupełnie. Od tygodnia jestem nad wodą codziennie, bo jak wiadomo teraz zaczyna się już najlepszy czas, a tu lipa, zero, nic, żadnych brań, żadnych ryb czy u Was jest to samo? I sprawa nie leży absolutnie w gumach, żyłce czy tego, że w danym zbiorniku nie ma okoni, bo jest ich mnóstwo i już łowię je nie pierwszy rok ;). Zresztą każdy wędkarz z którym rozmawiam mówi to samo. Głównie chodzi o to czy u Was jest to samo jakiś taki przestój przed tym jesiennym okresem masowego pobierania pokarmu, że garbusy nie chcą brać, a dopiero najlepszy czas przyjdzie. Chciałbym usłyszeć od Was, forumowiczów jak sprawa wygląda u Was. Pozdrawiam ;p
U mnie też się już zaczęło.Jeszcze nie ma tak efektownych pościgów jak w październiku i później ale już można połowić choć rybki nie powalają rozmiarami to jest ich sporo. (2014/09/26 08:54)
A to widzę, że u Was nie jest źle, co prawda na zalewie pojedyncze sztuki zaczęły się ruszać i na rzece przy Zalewie to samo, ale to nie jest jeszcze jesienne eldorado. Widocznie coś z wodą namieszali, bo co roku jest prawdziwy raj, może się ruszą tylko, że troszkę później. (2014/09/26 11:32)
W Elblągu też słabo z okoniem. Jak biorą to same mizerne. Najwidoczniej ma czym się żywić przez to zielsko jakie zawaliło większość rzek. Mam nadzieje że przy pierwszych przymrozkach, zielsko opadnie. Wtedy ryba ruszy się w poszukiwaniu pożywienia. (2014/09/26 11:36)
No ja właśnie też myślę, że na rzece jest taka lipa przez zielsko. Mnóstwo tego jest i również mam nadzieję, że jak to pójdzie to zacznie intensywnie żerować. Bo jak się już trafi jakiś fajny garbusek 25cm+ to on jest gruby, że ho ho, najwidoczniej jeszcze ma co jeść. ;) (2014/09/26 12:33)