Poczekaj aż sytuacja się wyjaśni do końca.
U mnie kilka lat temu było podobnie.Miejscowa elyta odebrała PZW "najlepsze" łowisko a zarządzają nim w sumie ludzie z zarządu koła.Oczywiście niezależnie od PZW.
Wtedy o była ruina,nawet widziałem tu na portalu opis tego łowiska zza czasów PZW.
Powiększyli je,zagospodarowali,dostali dotacje,ustalili kwoty za licencje,zrobili z niego wizytówkę wędkarską gminy.
Dziś zajmują się wodami PZW jak i tym niezależnym,porównywać je nie sposób.
Są rozwiązania o którym zwykłym wędkarzom się nie śniło.:)
Jak się nazywa to łowisko?