Brzana w Wieprzu

/ 18 odpowiedzi
Witam. Znalazłem miejsce w w/w rzece gdzie występują brzany !! Nie raz widziałem wyskakujące prawie 3 kg sztuki. Miejscówka jest z bardzo głęboka nawet do 5-6 m z bardzo szybkim nurtem. Bardzo chciałbym zmierzyć się z tą rybą. Może ktoś łowił ją w tej rzece ??? Co myślicie o serze ??? 
mateuszwos


Witam. Znalazłem miejsce w w/w rzece gdzie występują brzany !! Nie raz widziałem wyskakujące prawie 3 kg sztuki. Miejscówka jest z bardzo głęboka nawet do 5-6 m z bardzo szybkim nurtem. Bardzo chciałbym zmierzyć się z tą rybą. Może ktoś łowił ją w tej rzece ??? Co myślicie o serze ??? 


ser - jedna z najlepszych przynęt na brzanę (2014/03/16 00:44)

notaki


a do zanęty kozieradka ;-) (2014/03/16 10:56)

Jędrula


a do zanęty kozieradka ;-)

 

 

 

 

Rozwiń myśl proszę ?

 




(2014/03/16 11:01)

notaki


Z moich Popradowych doświadczeń wynika, że kozieradka znakomicie sprawdza się jako dodatek zapachowy przy łowieniu brzan.
Dodatek 1-2 łyżeczek na kg.zanęty zmielinych nasion, lub gotowego dodatku zanętowego. Istnieje tez koncentrat zapachowy Bartona, ale nie stosowałem go. (2014/03/16 11:04)

Jędrula


jesteś kolejna osobą od której to słyszę ,hmmm....? (2014/03/16 11:07)

kucus22


Ja na brzanę to zabierałem kiedyś parę wobków do pudełka, ewentualnie twisterki w kolorach perłowych i fluo- dobre na zestawie z bocznym trokiem i biczowałem wodę od rana do wieczora:) Jak ryba była w łowisku to czasem coś tam wpadło;) (2014/03/16 11:31)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

SKR


Mam pytanie jeszcze co do sprzętu a mianowicie jaki kij wybrać żeby rzucić ciężkim ciężarkiem w tak głęboką wodę z bardzo szybkim nurtem. Próbowałem już tam łowić koszykami 80 gr + zanęta ale prąd zabierał mi zestaw. Może macie jakiś konkretny model wędki (tylko takiej do 200 zl) która sprawdzi się w takim miejscu ?? (2014/03/16 12:15)

mateusz-falkiew


polecam ciężkiego feedera tzw. heavy feeder jest duży wybór w tym przedziale cenowym więc znajdziesz coś dla siebie niektórzy używają karpiówek do łowienia brzan w wartkim nurcie ale ja osobiście sam wolałbym feedera  (2014/03/16 13:09)

Jędrula


Mam pytanie jeszcze co do sprzętu a mianowicie jaki kij wybrać żeby rzucić ciężkim ciężarkiem w tak głęboką wodę z bardzo szybkim nurtem. Próbowałem już tam łowić koszykami 80 gr + zanęta ale prąd zabierał mi zestaw. Może macie jakiś konkretny model wędki (tylko takiej do 200 zl) która sprawdzi się w takim miejscu ??

 

 

 

 

 

http://allegro.pl/mikado-golden-bay-feeder-360-do-140-g-i3985161929.html  - świetny feeder w Twoim zasięgu , nie łowiłem tym kijem ale jeszcze nie słyszałem o nim złego słowa . Przymierzam się do jego kupna , miałem go ostatnio w rękach (już kilka razy :)  ) , to świetna i szybka wędka z wielkim zapasem mocy .

(2014/03/16 13:36)

notaki


jesteś kolejna osobą od której to słyszę ,hmmm....?


Może dlatego, że kozieradka powszechnie stosowana jest jao dodatek przy produkcji serów żółtych własnie ;-).
Widac  ich zapachy bardzo wspołgrają.

Kozieradka jest normalna przyprawą, dostaniej ją w kazdym sklepie ze zdrową zywnoscią, w sklepach zielarskich, chyba widywałem ja także na półkach w hipermarketach.
Cena smieszna - coś poniżej 2 zł.

Nie zaszkodzi spróbować
P.S. Kozieradka znakomicie się też sprawdza przy połowach linów !!! , a słyszałem i o sukcesach przy jej stosowaniu przy połowach karasi.
  (2014/03/16 14:00)

notaki


A jesli już temat trochę zszedł na manowce...
Od kilu lat zrezygnowałem z kupowanych za Bóg wie jakie pieniądze dodatków zanętowych na rzecz metod naszych ojców i dziadków.
Kupuję za grosze zioła i nie narzekam na wyniki.
Na leszca stosuję np. ziele nostrzyka ( kupione na spółkę z kumplem za 11 zł za pół kg ) i anyż ( całe gwiazdy kupowane w sklepach ze zdrową zywnością ), przy czym nostrzyk miele w młynku do kawy i dodaję do zanęty ( nawet dwie czubate łyzki na kg zanęty), a anyzem "dipuję" przynety, a czasem i gotuję np makaron w wodzie z anyżem, po czym tą wodę stosuję do namaczania zanęty.

Itd.. itd :-) (2014/03/16 14:11)

Jędrula


Anyż , nostrzyk , cynamon , goździki , kolendra i inne dary natury jak najbardziej wykorzystuje do moich mieszanek . Robię często coś na wzór melasy  która dodaję do zanęty , koszty mocno spadają przy tego typu wynalazkach . A propos wynalazków to polecam do kuku konserwowej dolewać wódki , szczególnie gorzkiej żołądkowej - to nie żart . A do zanęt brzanowych warto dodać rozmoczone psie żarcie + potarty ser .

Za tą kozieradką muszę się zakręcić i przetestować .

(2014/03/16 14:35)

notaki


Dzięki :-)
Wypróbuje na pewno .
P.S. Jak mi się marzy, by własnie takiej wymiany doświadczeń na forum było więcej, a nie w kółko "jaki feeder.... brrrr ".
;-) (2014/03/16 14:47)

SKR


Dzięki wielkie za odpowiedzi na moje pytania :D Naprawde bardzo mi pomogliście :D Z tą kozieradką spróbuje na bank. Pozdrawiam (2014/03/16 19:03)

notaki


Koledze , ktory założył temat podpowiem jeszce:
Jesli widziałeś brzany na tej głeboczce , zacznij jej obławianie od wlewu do niej . ( oczywiście o ile się da tam łowic ).
Brzany uwielbiają własnie siedzieć w zwężeniach,  wlewach i czekac co woda sama im do pyszczkow przyniesie .

I jeszce jedno. Zacięta brzana idzie pod prąd. Pozwól jej na początku odjechać . Walczy wtedy i z pradem i z hamulcem , więc szybciej się zmęczy. Choc na wyłożenie jej na bok bym nie liczył ;-)
Wedzisko do góry (!) , żeby Ci o kamienie zylki nie przetarła. Jesli przymuruje do dna - popukaj palcem w wedzisko, w każdym razie nie szarp i nie probuj oderwać jej na chama. Za chwilę sama ruszy. O spięcie się raczej nie martw. Brzana ma bardzo mięsisty pyszczek, więc zazwyczaj zapieta jest na amen i o sile holu decyduje tylko wytrzymałośc przyponu .
I jeszce jedno - jak pisałem - brzany nie zmęczysz całkowicie, więc przed podebraniem warto poluźnic hamulec. Na widok ( czy dotyk ) podbieraka  niby poddająca się brzana potrafi tak sruszyć , ze przypony strzelają jak zapałki.
Połamania :-) (2014/03/16 19:15)

notaki


I jeszce jedno:
Brzana doskonale pamieta gdzie jest przynęta, więc jesli będziesz miał pojedyncze szarpniecie ( skubniecie ), nie wyciągaj od razu zestawu, by sprawdzić co z przynetą, tylko odczekaj. Nawet do pieciu minut. Nie raz i nie pięć brzana wróciła do przynety , którą spróbowała.

P.S. Znakomitą , choc bardzo rzadko uzywaną przynętą na brzanę sa płatki owsiane.
Trzeba kupić płatki górskie ( tylko przypadkiem nie błyskawiczne !!!! ), wysypać trochę na sito, przesypać, by wysypały się okruchy, błyskawicznie przelac wrzątkiem, potem równie szybko zimną wodą, wysypać na gazetę , przykryc drugim arkuszem i złożyć. Gazeta wchłonie nadmiar wody i spowoduje , ze płatki będa stale wilgotne.
Dwie, trzy próby i złapiesz jak mają być sparzone. ( a mają byc pół twarde, tak by się dały nabić na hak, ani surowe, ani za miękkie się nei nabiją )

Zakładanie ich na hak jest upierdliwe( bo ile trzeba pzrekłuć, zeby wypelnić hak z trzonkiem :D ) , ale naprawde warto :-)
(2014/03/16 19:30)

SKR


Kolejne bardzo cenne rady :D Jeszcze raz dziękuję :D (2014/03/16 19:39)

notaki


Nie ma sprawy. Po to jest to forum, byśmy uczyli się jedni od drugich. A kazdy z nas ma jakieś doświadczenia :-) (2014/03/16 19:42)